reklama
reklama

K. Moskal przed meczem z Wisłą Płock: „Będziemy chcieli zagrać odważnie”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

K. Moskal przed meczem z Wisłą Płock: „Będziemy chcieli zagrać odważnie” - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Łódzki Klub Sportowy przygotowuje się do sobotniej potyczki z Wisłą Płock. Trener Kazimierz Moskal, mimo przegranej w ostatniej kolejce jest pełny wiary w sukces swoich piłkarzy w najbliższym starciu.
reklama

Beniaminek PKO Ekstraklasy nieudanie zaczął rundę wiosenną, przegrywając z Legią Warszawa 1:3 (0:0). Już w sobotę, Biało-Czerwono-Biali będą mieli szansę na poprawę humorów i zdobycie pierwszych punktów w tym roku, bowiem do Łodzi przyjedzie Wisła Płock. 

Jak podkreśla trener Kazimierz Moskal spotkanie z Wisłą nie będzie należało do łatwych. Szkoleniowiec Biało-Czerwono-Białych zwraca uwagę na to, że płocczanie słynną ze zdobywania bramek po stałych fragmentach gry:

- Dla nas nie ma łatwych meczów. W naszej sytuacji, każde kolejne spotkanie gramy o „życie” i tak już pewnie będzie do końca. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Wisła jest niewygodnym przeciwnikiem. W kadrze tego zespołu są ciekawi zawodnicy, tacy jak Dominik Furman, który potrafi znakomicie wykonać stały fragment gry. Ekipa z Płocka strzela bramki głównie za sprawą stałych fragmentów, więc musimy być na nie przygotowani – zaznaczył trener.

Opiekun ŁKS-u chciałby, aby jego piłkarze zagrali odważnie i zachowali koncentrację przez cały mecz, bo nawet jeden moment rozluźnienia może zdecydować o losach spotkania z Wisłą:

- Gramy u siebie i będziemy chcieli zagrać odważnie. Oczywiście, to nie znaczy, że do Warszawy pojechaliśmy przestraszeni. Stare piłkarskie porzekadło mówi: „gra się tak, jak przeciwnik pozwala”. To prawda, że brakuje nam w ostatnich meczach szczęścia, ale żeby mu pomóc musimy zachować koncentrację od pierwszej do ostatniej minuty, bez względu na wynik – skomentował szkoleniowiec.

W czwartek do rozgrywek został przez ŁKS zgłoszony 18-letni Mieszko Lorenc. Czy szykuje się niespodzianka na środku obrony w sobotniej potyczce?

- Mieszko Lorenc trenował z nami wcześniej i co jakiś czas pojawia się on na treningach pierwszej drużyny. Postanowiliśmy zgłosić go do rozgrywek, bo wykluczony z gry jest Rozwandowicz, Sobociński pauzuje za nadmiar żółtych kartek i niepewna była sytuacja zdrowotna Dąbrowskiego. Chcemy mieć dodatkowe pole manewru na środku obrony – przyznał trener Kazimierz Moskal.

W kadrze na mecz z Legią znalazł się najnowszy nabytek łódzkiego klubu - Antonio Dominguez, ale nie zdołał zadebiutować w koszulce z przeplatanką na piersi. Czy zmieni się to przy okazji meczu z Wisłą Płock?

- Antonio potrzebuje czasu na aklimatyzację, ponieważ dołączył do nas niedawno. Po raz pierwszy trenował w czwartek przed Legią, więc było mało prawdopodobne, że znajdzie się w wyjściowej jedenastce na tamto spotkanie. Być może, gdyby nie wymuszona zmiana Dąbrowskiego, to Hiszpan pojawiłby się na murawie, ponieważ przy niekorzystnym wyniku szukalibyśmy innych ofensywnych rozwiązań. Teraz, Dominguez ma dużo większe szanse na debiut w meczu z Wisłą, niż przy okazji konfrontacji z Legią – powiedział opiekun Rycerzy Wiosny.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama