reklama
reklama

Korona - ŁKS [POMECZOWE OCENY TUŁÓDŹ.PL]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Korona - ŁKS [POMECZOWE OCENY TUŁÓDŹ.PL] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Biało-Czerwono-Biali rozegrali w poniedziałek bardzo kiepskie zawody i zasłużenie przegrali z Koroną Kielce 0:1. Jak w tym meczu wypadli poszczególni zawodnicy trenera Kazimierza Moskala?
reklama

Przed zapoznaniem się z ocenami, zachęcamy do przypomnienia sobie przebiegu spotkania za pośrednictwem RELACJI NA ŻYWO oraz RELACJI POMECZOWEJ.

Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10.

ARKADIUSZ MALARZ – OCENA: 6 ⭐

Doświadczony golkiper nie miał zbyt dużo pracy w pierwszej części gry. W drugiej połowie kilkukrotnie ratował ŁKS skutecznymi interwencjami m.in. po mocnych strzałach Forsella. Trzeba śmiało powiedzieć, że to dzięki kapitanowi łodzianie przegrali tylko 0:1. Zdecydowanie najlepszy piłkarz w łódzkiej ekipie tego wieczora.

ARTUR BOGUSZ – OCENA: 2

To nie był najlepszy dzień tego bocznego obrońcy. Artur znów grał nerwowo i zaliczał masę niepotrzebnych strat. ŁKS nie miał z byt wiele z jego gry zarówno w ofensywie, jak i niestety w obronie.

CARLOS MOROS – OCENA: 3

To on sprokurował rzut karny, po którym Korona zdobyła jedyną bramkę w tej konfrontacji. Starał się rozgrywać piłkę, dobrze współpracował z partnerami, rzadko kiedy zagrywał niecelnie, ale to wszystko było zbyt czytelne.

MACIEJ DĄBROWSKI – OCENA: 4

Kilkukrotnie próbował zaskoczyć obronę rywali swoimi efektownymi rajdami. Często takimi akcjami robił przewagę przed polem karnym Korony, czego nie byli w stanie wykreować ofensywni gracze ŁKS-u. 32-latek dopuścił się też kilku błędów w defensywie, ale obyło się przy tym bez większych konsekwencji.

TADEJ VIDMAJER – OCENA: 3

Miał duże problemy z upilnowaniem szybkich skrzydłowych Korony, którzy często wymieniali się pozycjami. Jak zwykle, nie można odmówić mu waleczności, ale jak się okazało, w tym meczu było to za mało. Słoweniec brał udział w ofensywnej grze swojej ekipy, ale nic ciekawego z tego nie wynikało.

DRAGOLJUB SRNIĆ – OCENA: 3

Starał się przecinać akcje gospodarzy w środku pola, ale nie zawsze mu ta sztuka wychodziła. Trzeba jednak przyznać, że Serb zostawił kawał zdrowia na boisku, bo wielokrotnie musiał również naprawiać błędy kolegów.

GUIMA – OCENA: 2

Bardzo kiepskie zawody w wykonaniu Portugalczyka. Pomocnik od początku spotkania zaliczał dużo strat i nie było z niego żadnego pożytku w ofensywie. Dopiero w 71. minucie zdołał oddać mocny strzał, ale piłka trafiła tylko w boczną siatkę. To zdecydowanie za mało jak na tego zawodnika.

ANTONIO DOMINGUEZ – OCENA: 2

Najgorszy występ Hiszpana, od kiedy dołączył on do ŁKS-u. Antonio był odpowiedzialny za wykonywanie rzutów wolnych i wychodziło mu to bardzo kiepsko – piłka po jego strzałach najczęściej uderzała w mur. Nie pokazał w ofensywie niczego, co byłoby warte uwagi.

MICHAŁ TRĄBKA – OCENA: 3

Starał się, dużo biegał i co ciekawe w porównaniu do kolegów, nie zaliczał głupich strat. Michał próbował stworzyć zagrożenie na połowie Korony, ale w decydujących momentach podejmował złe decyzje. Trzeba go jednak pochwalić za ambicję.

ADAM RATAJCZYK – OCENA: 2

Młodzieżowiec zaliczył słaby występ, nie pomagał Vidmajeorwi w obronie i w ofensywie nie stworzył żadnego zagrożenia. Momentami wydawało się, że jest mocno zagubiony, zaliczał dużą ilość niepotrzebnych strat. Co prawda potrafił znaleźć się w polu karnym, ale za każdym razem zbyt długo zwlekał z podaniem lub strzałem, przez co tracił futbolówkę.  

JAKUB WRÓBEL – OCENA: 2

Zupełnie inny zawodnik, niż w meczu z Zagłębiem. Kuba był kompletnie niewidoczny, nie stworzył żadnego zagrożenia przed bramką Korony. Zasłużenie zmieniony po godzinie gry, chociaż czepialscy mogliby upierać się, że ten piłkarz nie powinien w ogóle wychodzić na drugą połowę.

PIRULO – OCENA: 3

Hiszpan w końcu zagrał w większym wymiarze czasowym, ale nie dał zespołowi zbyt wiele. Co prawda brał udział w akcjach ofensywnych, ale brakowało mu decyzji o strzale. Spodziewałem się więcej po jego wejściu na boisko.

ŁUKASZ SEKULSKI – OCENA: 2

Sekul miał pomóc w odrabianiu wyniku, ale niestety niewiele zmieniła się gra ofensywy po jego wejściu. Napastnik starał się, dużo biegał, współpracował z partnerami, ale nie przynosiło to zamierzonych skutków. Oddał tylko jedno uderzenie, które zostało zablokowane przez obrońców.

SAMUEL CORRAL – OCENA: 2

Hiszpan znów nie zachwycił i zaliczył bezbarwne kilkanaście minut. Mógł zostać bohaterem ŁKS-u ratując remis w końcówce, ale źle przyłożył się do uderzenia głową po jednym z rzutów rożnych.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama