reklama
reklama

ŁKS jak polscy siatkarze. Kazimierz Moskal: Mówiłem o nich zawodnikom

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

ŁKS jak polscy siatkarze. Kazimierz Moskal: Mówiłem o nich zawodnikom - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Kazimierz Moskal ma kłopot. Jak pewnie zauważyli już i eksperci i kibice - jest to kłopot bogactwa. Zawodników dużo, miejsca na boisku mało, a forma zespołu wysoka. O tym, jak poradzić sobie z taką sytuacją, trener ŁKS-u opowiadał po wygranym sparingu z Koroną Kielce.
reklama

ŁKS wygrał ostatni sparing przed startem PKO Ekstraklasy z Koroną Kielce 3:0. Bramki strzelali obrońcy Jan Sobociński i Maksymilian Rozwandowicz oraz napastnik Rafał Kujawa. Spotkanie przebiegało pod pełną kontrolą łódzkiej drużyny, zawodnicy kielczan kompletnie gubili się na boisku i w pewnych momentach nie było ich stać nawet na jedną składna akcję. 

- My nie graliśmy dziś w piłkę - mówił po meczu zawodnik gości, Marcin Cebula. - ŁKS świetnie wszedł w spotkanie, zdominował nas i sprawił, że było to dla nas bardzo ciężkie spotkanie - stwierdził. Wtórował mu szkoleniowiec Gino Lettieri. - Do soboty musimy zmienić wszystko, nie chcę widzieć na boisku takiej Korony, jak w Łodzi - stanowczo zapowiedział trener. 

W łódzkim zespole panuje o wiele lepsza atmosfera. Wszyscy są zadowoleni z kierunku, w jakim idzie zespół, a także spokojni przed początkiem rozgrywek. - Sparingami udało nam się wypracować trochę zgrania, zwłaszcza pomiędzy nowymi zawodnikami, co uważam obecnie za nasz spory atut - mówił trener Kazimierz Moskal, którego drużyna żadnego z kontrolnych spotkań przed startem PKO Ekstraklasy nie przegrała. 

Padły określenia na temat porównania kadry ŁKS-u do polskich siatkarzy prowadzonych przez Vitala Heynena. - Dążymy do czegoś podobnego, oczywiście w naszych realiach. Mówiłem piłkarzom o tym zespole, a sam do 2 w nocy oglądałem zafascynowany ich mecz. Jestem pod wrażeniem i uważam, że taki kłopot bogactwa, jaki ja być może też teraz mam trzeba właśnie tak wykorzystywać i nie bać się tego - powiedział szkoleniowiec. 

Pierwszy mecz ŁKS-u w PKO Ekstraklasie przypada na nadchodzący piątek. O 20:30 łodzianie zmierzą się z Lechią Gdańsk, która wczoraj w starciu o Superpuchar Polski pokonała drużynę mistrza kraju - Piasta Gliwice 3:1. Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się sytuacja z określeniem stanu bezpieczeństwa całego stadionu przy alei Unii, który pozwoliłby na przeprowadzenie imprezy masowej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama