GKS Katowice - ŁKS Łódź. Jak padały gole?
1:0 (43’) - GKS dośrodkowywał z rzutu rożnego, z czym jeszcze ŁKS sobie poradził, ale wybita futbolówka spadła wprost na nogę Figiela, który nie zastanawiając się przymierzył z pierwszej piłki i pięknym strzałem pokonał Dawida Arndta.2:0 (46’) - Tuż po zmianie stron Adrian Błąd uderzył lewą nogą, trafiając piłką Macieja Dąbrowskiego. Futbolówka całkowicie zmyliła Arndta i wpadła do bramki ŁKS-u.
GKS Katowice - ŁKS Łódź. Pozostałe sytuacje
16’ - Na prawej stronie urwał się Radaszkiewicz i wycofał piłkę do nabiegającego Kelechukwu, ale ten w stuprocentowej sytuacji źle trafił w piłkę.67’ - Pirulo zauważył wysuniętego Kudłę i mniej więcej z połowy boiska próbował lobować bramkarza GKS-u. Hiszpan nieznacznie się pomylił, bo piłka o centymetry minęła słupek.
72’ - Piotr Janczukowicz zabrał piłkę ostatniemu stoperowi GKS-u i znalazł się w sytuacji „sam na sam” z golkiperem gospodarzy. Na nieszczęście ŁKS-u, Janczukowicz fatalnie wykończył akcję, w zasadzie podając piłkę Kudle.
GKS Katowice - ŁKS Łódź. Bohater meczu
Rafał Figiel - Za dużo emocji w tym spotkaniu nie doświadczyliśmy, ale dzięki Rafałowi Figielowi mogliśmy obejrzeć przynajmniej przepiękną bramkę.
GKS Katowice 2:0 ŁKS Łódź
1:0 - Rafał Figiel 43’
2:0 - Adrian Błąd 46’
GKS: Kudła - Jaroszek, Jędrych, Kołodziejski - Woźniak, Figiel (Urynowicz 79’), Repka (Stromecki 79’), Rogala, Błąd (Karbownik 74’), Szwedzik - Roginić
ŁKS: Arndt - Bąkowicz, Dąbrowski (Lorenc 74’), Monsalve, Klimczak - Tosik, Dankowski (Wszołek 64’), Pirulo, Kelechukwu (Janczukowicz 64’), Moreno - Radaszkiewicz (Kowalczyk 74’)
CZYTAJ TEŻ: Akademia ŁKS zaprasza młodych piłkarzy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.