Stadion ŁKS-u Łódź oficjalnie nazwany imieniem legendy łódzkiego klubu
24 maja Hanna Zdanowska podpisała zarządzenie, wedle którego stadion piłkarski przy al. Unii będzie nosił nazwę Władysława Króla:
- Wiem, że to bardzo ważna wiadomość dla wszystkich, którym bije serce po tej stronie naszego miasta. Teraz to szczególne dla Łodzi miejsce będzie miało szczególnego patrona, który pomimo wielu osiągnięć zawsze był skromnym człowiekiem. W związku z tym podjęłam zarządzenie, że stadion przy al. Unii 2 będzie nosił imię Władysława Króla, jednej z ikon klubu, patrona i swego rodzaju ideału dla piłkarzy - oznajmiła Hanna Zdanowska.
!reklama!
Prezes Salski podkreślił, jak duże znaczenie ma decyzja o nadaniu stadionowi Rycerzy Wiosny imienia klubowej legendy:
- Bardzo dziękuję Pani Prezydent za tak szybką reakcję i tę decyzję. Wszyscy znamy Władysława Króla jako sportowca, trenera i działacza, ale ważne jest także to, że ta postać zawsze łączyła i pokolenia, i ludzi. Co ważne, ten wniosek był życzeniem całej rodziny ŁKS. Wszyscy wspieraliśmy tę ideę - powiedział Tomasz Salski.
Kibicom ŁKS-u Łódź postaci Władysława Króla oczywiście nie trzeba przedstawiać. Dla tych, którzy nie wiedzą jednak kim był nowy patron stadionu Łódzkiego Klubu Sportowego, kilka słów przypomnienia.
Władysław Król - prawdziwa legedna ŁKS-u Łódź
Władysław Król zadebiutował w ŁKS-ie 22 kwietnia 1928 roku meczu z FC Katowice, a już niespełna dwa tygodnie później zdobył swoją pierwszą ligową bramkę, w wyjazdowym potkaniu we Lwowie. Dziś pamiętany jest jako jeden z dwóch piłkarzy w historii łódzkiego klubu zdobył 5 goli w meczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Miało to miejsce w 1932 roku, w rywalizacji z Garbarnią Kraków, którą ŁKS wygrał aż 6:1. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym legenda łódzkiego klubu zdobyła 95 bramek w 219 meczach. Władysław Król koszulkę ŁKS-u założył w sumie w sumie około 450 razy. W tym czasie zdobył około 300 bramek.Patron stadionu to jednak nie tylko piłkarz. Legenda Łódzkiego Klubu Sportowego z powodzeniem grała także w hokeja na lodzie (oczywiście w sekcji ŁKS-u). Zarówno jako hokeista, jak i piłkarz, Władysław Król zaliczył na swoim koncie występy w reprezentacji Polski. Dzięki świetnym występom na lodzie został nawet w 1936 roku olimpijczykiem w Garmisch-Partenkirchen, a dwa lata później uczestnikiem mistrzostw świata.
W drugiej połowie XX wieku Władysław Król już jako trener piłkarzy zdobył z ŁKS-em Puchar Polski w 1957 roku. Rok później dołożył do tego mistrzostwo kraju. Były to pierwsze takie tytuły w historii Rycerzy Wiosny.
Fani ŁKS-u Łódź z pewnością wybaczą swojej legendzie, że podczas swojej bogatej kariery pracował również jako trener u rywala zza miedzy, Widzewa Łódź.
Władysław Król zmarł w 1991 roku, a jego grób znajduje się w części katolickiej Starego Cmentarza przy ul. Ogrodowej. O tym jak ważną postacią dla łodzian jest legenda ŁKS-u niech świadczy fakt, że w mieście jest nawet ulica nazwana jego imieniem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.