Problem ŁKS-u w ostatnich spotkaniach to skuteczność. Jak to zacytował Adama Nawałkę Kazimierz Moskal – zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Z Legią ta druga część była już lekko nieaktualna – zabrakło szczęścia i szczelności obrony.
- Musimy nad tym popracować, ale też nie wytracimy swojego stylu, nie będziemy czekać na to, co zrobi Wisła Płock – mówił Moskal. - Mamy plan, ale nie będę go teraz zdradzał. Chcemy być skuteczniejsi, to będzie kluczowe.
W Wiśle Płock przez długi czas grał pochodzący z tamtego miasta napastnik Łukasz Sekulski. Nie zdradził, czy i w jaki sposób rozpracowywał przeciwnika, udzielając porad zespołowi, ale przyznał, że nastroje w drużynie nie mogą być najlepsze z tak niepozytywną serią.
- Staraliśmy się o tym zapomnieć i przygotowania do soboty to już zupełnie co innego, ale oczywiście to odbija się na zespole i nie możemy powiedzieć, że śmialiśmy się i uśmiechaliśmy przez ten tydzień. W Płocku wyjdziemy jednak pełni wiary w dobry wynik – zakończył zawodnik.
Mecz w Płocku rozpocznie się o godzinie 15:00 w sobotę. ŁKS w poprzedniej kolejce przegrał 2:3 u siebie z Legią Warszawa, a Wisła pokonała wicelidera ligi – Pogoń Szczecin 2:1 na wyjeździe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.