Ełkaesiacy rozpoczęli drugi tydzień zajęć. Jak przyznał sam Arkadiusz Malarz, za piłkarzami sporo ciężkich treningów.
!reklama!
- Tak musi być. Mieliśmy po dwie jednostki codziennie. Teraz zaczynamy drugi etap. Myślę, że powoli będziemy schodzić z obciążeń, bo niedługo pierwsze spotkania, a świeżość musi przyjść - powiedział kapitan ŁKS-u.
Podczas zgrupowania sztab szkoleniowy kładzie nacisk nie tylko na taktykę, ale także na przygotowanie fizyczne. Zawodnicy mają sporo ćwiczeń wydolnościowych, co wiąże się z bieganiem sporych dystansów na zielonej murawie.
W ŁKS-ie nikt jednak nie narzeka. Piłkarze oraz trenerzy liczą na to, że wykonana w sierpniu praca zaprocentuje. Nie jest bowiem tajemnicą, że przy al. Unii cel jest jeden - awans do ekstraklasy. Jak przyznał kapitan ŁKS-u, zawodnicy mają rok, by zmazać plamę, którą dali w ubiegłym sezonie.
– Mamy rok, żeby naprawić to, co zepsuliśmy. Niczego nam tu nie brakuje, więc możemy ciężko pracować i odpowiednio przygotować się do nadchodzącego sezonu – powiedział Arkadiusz Malarz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.