Przypomnijmy, że w środę piłkarze trenera Kazimierza Moskala pokonali 3:0 Wartę Poznań [ZOBACZ GOLE]. Przez kolejne dwa dni łodzianie ciężko trenowali. W czwartek i piątek odbyli po dwie jednostki treningowe. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego sezonu.
Jutro (6 lipca) ŁKS zagra dwa mecze, które będą jednocześnie ostatnimi sprawdzianami formy zespołu w Grodzisku. Pierwszy sparing z GKS-em Tychy zaplanowano na godzinę 10:30, natomiast z Kotwicą Kołobrzeg ełkaesiacy zagrają o 17:00.
Czy w którymś z meczów zobaczymy skład zbliżony do tego, który wybiegnie na boisko 19 lipca w premierowym spotkaniu ekstraklasy w Łodzi?
- Nie zwracałbym uwagi czy w którymś z meczów pojawi się skład na ligę. Na pewno będziemy chcieli dobrać oba zestawienia optymalnie, bo uważamy, że Tychy to mocniejszy rywal niż Kotwica. Chcę jednak zaznaczyć, że dysponujemy tak wyrównanym składem, że nie doszukiwałbym się po sobotnich sparingach planu czy składu, który wyjdzie na Lechię – rozwiewa wątpliwości trener Kazimierz Moskal.
Podczas sobotnich sparingów piłkarze prawdopodobnie zostaną podzieleni na dwie jedenastki. Celem sztabu szkoleniowego jest, aby większość zawodników rozegrała pełne 90 minut.
Co ciekawe, klub postanowił spełnić oczekiwania kibiców i przeprowadzi transmisję z meczu z GKS-em Tychy. Transmisja będzie dostępna w serwisie YouTube.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.