Po dwóch zwycięstwach z rzędu Widzew mocno zbliżył się do czołówki II ligi. Kolejny mecz łodzianie zagrają z zespołem, który wyprzedza ich tylko o punkt i z pewnością na własnym stadionie będą chcieli pokazać, że poprzednie zwycięstwa to nie był przypadek.
- Na pewno potrzebujemy punktów, potrzebujemy serii i dobrej gry. Czasami jest tak, że nie wszystko wychodzi, a mecz się wygrywa, co też jest cenne – powiedział trener Kaczmarek wspominając poprzedni mecz przeciwko Legionovii – Mamy przed sobą kolejny dzień pracy i mecz z Garbarnią, która jest wysoko w tabeli. Kolejne wyzwanie, ale cieszymy się już na ten mecz, bo po dwóch zwycięstwach jesteśmy głodni następnych wygranych – zapowiada Kaczmarek.
Po ośmiu kolejkach II ligi wciąż trudno wyłonić ścisłą czołówkę spośród drużyn w niej walczących. Według trenera Widzewa, takowa powinna się ujawnić dopiero po kilku kolejnych spotkaniach.
- Za nami dopiero 8 kolejek, myślę, że po 12-13 kolejkach wykrystalizuje się jakaś czołówka. Mieliśmy już dużą stratę punktową do lidera i cieszę się, że zdołaliśmy ją odrobić w tych dwóch meczach. Jesteśmy blisko czołówki i mam nadzieję, że z każdym meczem nasza pozycja będzie się wzmacniać – podkreślił trener Kaczmarek.
Garbarnia Kraków to spadkowicz z Fortuna 1 ligi, jednak dla szkoleniowca Widzewa trzecia pozycja w tabeli tej drużyny jest zaskoczeniem.
- To jest zespół, który gra na pewno inaczej niż reszta drużyn, traci też mało bramek. Wysoka pozycja Garbarni to pewna niespodzianka, gdyż wiele się w tym klubie pozmieniało, również na stanowisku trenera. Na pewno ten zespół potrafi grać w piłkę i prowadzić grę – powiedział trener.
I dodał: My, grając u siebie, będziemy jednak starać się narzucać swoje warunki gry. Zdajemy sobie sprawę, że musimy być aktywni w ofensywie, ale nie możemy zapominać o powrocie do obrony po stracie piłki, bo z tym mieliśmy często problemy, również w meczu z Legionovią.
Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia, jednak trener Kaczmarek nie stwierdził jednoznacznie, że postawi na tą samą jedenastkę, która rozpoczęła spotkania zarówno ze Stalą Rzeszów jak i Legionovią Legionowo.
- Przed nami jeszcze dwa treningi, więc nie wykluczam zmian w składzie, jednak będzie na pewno będzie on zbliżony do tego, co widzieliśmy w dwóch poprzednich kolejkach – zakończył Marcin Kaczmarek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.