reklama
reklama

Młoda Gruzinka zasila ŁKS Commercecon Łódź. Czy powalczy o pierwszą szóstkę?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Młoda Gruzinka zasila ŁKS Commercecon Łódź. Czy powalczy o pierwszą szóstkę? - Zdjęcie główne

Łódź. Ann Kalandadze nową zawodniczką ŁKS-u Commercecon Łódź (fot. ŁKS Commercecon Łódź)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Już za tydzień ŁKS Commercecon Łódź rozpocznie przygotowania do nowego sezonu TAURON Ligi. W zespole nie zabraknie nowych twarzy. Łódzką Wiewiórą w sezonie 2020/2021 będzie również gruzińska przyjmująca - Ann Kalandadze. 
reklama

Ann urodziła się 10 grudnia 1998 w Tibilisi. 21-letnia Gruzinka w dotychczasowej karierze seniorskiej reprezentowała tureckie zespoły Ankara DSI GSK i PTT Spor Ankara, zaś w sezonie 2019/2020 grecki Markopoulo VC. 

!reklama!

Ann Kalandadze mierzy 185 cm, jej zasięg w ataku wynosi 305 cm, zaś w bloku 295 cm. To trzecia reprezentantka Gruzji od powrotu ŁKS-u Commercecon Łódź do ekstraklasy. W sezonie 2016/17 w biało-czerwono-białych barwach występowały Gvanca Ulumbelashvili (przyjmująca) i Gvanca Markarashvili (rozgrywająca). Obie zawodniczki regularnie reprezentowały zespół juniorski, zaś Markarashvili zadebiutowała również w pierwszym zespole.

Nowa przyjmująca Łódzkich Wiewiór już nie może się doczekać nadchodzącego sezonu. Przyznaje, że bardzo zależy jej na doskonaleniu swoich umiejętności.

- Ligi, w których grałam do tej pory miały dobry poziom i wiele się nauczyłam. Ale cały czas chcę piąć się do góry i wchodzić zawodowo na coraz wyższy poziom.

Przyjazd do Polski nie będzie dla Ann podróżą zupełnie w nieznane. 

- Szczerze mówiąc od dzieciństwa darzyłam polską siatkówkę szczególnym uczuciem. Byłam fanką reprezentacji Polski, inspirowały mnie reprezentantki waszego kraju - przyznaje. - Uważam, że to dla mnie interesująca szansa, aby zdobyć doświadczenie. Uważam, że ŁKS to bardzo profesjonalna drużyna. Jestem podekscytowana, że będę pracować w takim zespole.

Podobnie jak w Polsce, również w Grecji epidemia koronawirusa przedwcześnie zakończyła rozgrywki. Dla młodej przyjmującej długa przerwa od regularnych treningów w hali nie była łatwa. 

- Przyznaję, że koronawirus wpłynął na mnie i mój styl życia. Nie miałam tak długiej przerwy od gry w hali odkąd zaczęłam grać w siatkówkę, więc było to trudne. Oczywiście ćwiczyłam w domu, a po jakimś czasie zaczęłam wykonywać treningi również na zewnątrz. Jednak każdy zawodnik przyzna, że to coś zupełnie innego od treningu z drużyną. Tęsknię również za meczami oraz za uczuciem, które towarzyszy grze i walce o zwycięstwo. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama