reklama
reklama

Młodzież ratuje wynik. Widzew Łódź remisuje w drugim sobotnim sparingu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Widzew.com/Marcin Bryja

Młodzież ratuje wynik. Widzew Łódź remisuje w drugim sobotnim sparingu - Zdjęcie główne

Widzew bez szału w drugim sparingu | foto Widzew.com/Marcin Bryja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Sobota dla graczy Widzewa stała pod znakiem intensywnego grania. Łodzianie po porannym sparingu z rywalami z Ukrainy, sprawdzili swoje umiejętności w meczu przeciwko zawodnikom z Gruzji.
reklama

Widzewska młodzież znów daje o sobie znać

Widzew Łódź pierwszy tydzień przygotowań w Turcji postanowił zwieńczyć nie jednym, a dwoma meczami kontrolnymi. W pierwszym z nich podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokonali 3:2 FK Liwyj Bereh Kijów.

Drugie starcia to z kolei mecz przeciwko FC Gareji Sagarejo, drużyny z drugiego poziomu rozgrywkowego w Gruzji. 

Początek dla zespołu z Gruzji. Po przewinieniu Gołębiowskiego, rywale otrzymali rzut wolny tuż przed polem karnym. Niewiele brakowało, a Konrad Reszka musiałby wyjmować piłkę z siatki, ale na szczęście dla łodzian piłka zatrzymała się na poprzeczce. 

W 22. minucie takiego szczęścia golkiper Widzewa już nie miał. Co więcej, Reszka sam przyczynił się do straty gola, bowiem próbując łapać piłkę, zrobił to tak niefortunnie, że ta wypadła mu z rąk i chcąc jeszcze naprawić swój błąd, faulował rywala. Arbiter wskazał na wapno, a rzut karny bez problemu został zamieniony na gola. 

Do końca pierwszej połowy Widzewiacy nie zachwycali swoją grą na boisku. Poza sporadycznymi próbami uderzeń z dystansu, raczej nic ciekawego nie działo się pod bramką gruzińskiej drużyny. 

Druga część gry zaczęła się od optycznej przewagi Widzewa Łodzianie nadal nie stwarzali sobie zbyt wielu sytuacji, ale w 65. minucie w końcu doprowadzili do wyrównania. Rzut wolny wykonywał Bartłomiej Pawłowski, ale piłkę do siatki skierował dopiero Daniel Chwałowski, który po zagraniu wzdłuż bramki od Gołębiowskiego, dopełnił tylko formalności. 

Łodzianom brakowało jednak koncentracji, czego efektem jest bardzo szybko odpowiedź ze strony FC Gareji Sagarejo. Jeden z Gruzinów zdecydował się na strzał z dystansu i przy odrobinie szczęścia, bowiem piłka odbiła się od pleców jednego z Widzewiaków, ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 

W samej końcówce podopieczni Janusza Niedźwiedzia uniknęli jednak porażki i w 83. minucie po dośrodkowaniu Pawłowskiego, bramkarza FC Gareji pokonał Dawid Owczarek, czym ustalił wynik spotkania na 2:2. 

Widzew Łódź 2:2 FC Gareji Sagarejo

1:0
1:1 - Daniel Chwałowski

1:2 

2:2 - Dawid Owczarek

Widzew: Reszka (78’ Ludwikowski) - Owczarek, Stępiński, Chwałowski, Tanżyna, Gołębiowski, Mucha (75’ Machałek), Kun, Danielak, Pawłowski, Montini

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama