Spotkanie od początku było rozgrywane pod dyktando gospodarzy. Pierwsza bramka dla Widzewa padła już w 5. minucie, kiedy Rafał Wolsztyński trafił do siatki po znakomitym podaniu testowanego Merveille Fundambu. Na kolejną bramkę nie trzeba było zbyt długo czekać, bowiem padła ona już pięć minut później, a jej autorem był Daniel Mąka, który wystąpił na niecodziennej dla siebie pozycji – jako defensywny pomocnik.
!reklama!
W 18. minucie Widzew prowadził już trzema bramkami, po tym jak stratę gości wykorzystał Henrik Ojamaa i po indywidualnym rajdzie na lewej flance wpakował futbolówkę do bramki z ostrego kąta. Kilka minut później do siatki zdołał trafić Merveille Fundambu, który oddał bardzo precyzyjny strzał prawą nogą. W ciągu kolejnych dziesięciu minut, padły jeszcze dwie bramki dla widzewiaków. Najpierw bramkarza Pogoni pokonał Rafał Wolsztyński w prostej sytuacji, a potem testowany Mateusz Bondarenko głową skierował futbolówkę do siatki. W końcówce pierwszej części gry na listę strzelców zdołał jeszcze wpisać się po raz druhi Henrik Ojamaa.
Łodzianie wybiegli na drugą połowę praktycznie w nowym zestawieniu personalnym. Na murawie pozostał jedynie Robert Prochownik (zmienił w 32. minucie Fundambu) oraz Mateusz Bondarenko. Temu ostatniemu udało się nawet zdobyć ósmą bramkę w 52. minucie.
Gości stać było na odpowiedź w postaci jednego gola. Jakub Kołaczek popisał się w 62. minucie ładnym uderzeniem z dystansu. Testowany bramkarz Widzewa był bliski wybicia, ale zabrakło mu kilku centymetrów do udanej interwencji. Na kwadrans przed końcem wynik ustalił Przemysław Banaszak, który po faulu na nim w polu karnym, pewnie wykorzystał jedenastkę.
Czerwono-Biało-Czerwoni wysoko wygrali sobotnią grę kontrolną, jednak nie wynik był najważniejszy, a postawa testowanych zawodników. Śmiało można stwierdzić, że najlepiej zaprezentował się Merveille Fundambu, który zagrał niewiele ponad dwa kwadranse, ale w tym czasie wykonywał ogromną pracę w poczynaniach ofensywnych, zaliczył bramkę i dwie asysty. Z bardzo dobrej strony pokazał się również Mateusz Bondarenko (klub utrzymywał jego personalia w tajemnicy, jednak zdołały one wypłynąć do mediów). 20-letni stoper ostatnio przebywał na wypożyczeniu z rezerw Legii Warszawa w Stomilu Olsztyn. Obrońca zaliczył w tym czasie siedem spotkań w Fortuna 1 Lidze. W pojedynku z Pogonią zdołał trafić dwukrotnie do siatki i popisał się także bardzo dobrą grą w defensywie.
Solidne zawody rozegrał również Kevin Rubaszewski na prawym boku defensywy. 19-latek był chętny do gry kombinacyjnej i nie bał się grać do przodu. Zbyt wielu sytuacji do wykazania się nie miał testowany bramkarz, którego personalia nadal pozostają nieznane, z pewnością można stwierdzić, że nie wyróżnił się niczym negatywnym. Dobry mecz zagrał także Daniel Mąka, który wystąpił na nowej dla siebie pozycji. Wydaje się, że tym występem 32-latek przekonał do siebie trenera Dobiego. Najsłabiej zaprezentował się Boris Hass, który podobnie jak na czwartkowym treningu, w sparingu wystąpił na prawej flance. Nie jest tajemnicą, że nominalną pozycją Niemca jest jednak atak. Nie można było odmówić 23-latkowi ambicji, ale większość jego podań było niestety niedokładnych.
Widzew Łódź – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 9:1 (7:0)
1:0 – Rafał Wolsztyński (5.)
2:0 – Daniel Mąka (10.)
3:0 – Henrik Ojamaa (18.)
4:0 – Merveille Fundambu (23.)
5:0 – Rafał Wolsztyński (28.)
6:0 – Mateusz Bondarenko (32.)
7:0 – Henrik Ojamaa (36.)
8:0 – Mateusz Bondarenko (52.)
8:1 – Jakub Kołaczek (63.)
9:1 – Przemysław Banaszak (75.) k.
Widzew (I połowa): Pawłowski – Kosakiewicz, Bondarenko, Tanżyna, Becht, Gutowski, Poczobut, Mąka, Ojamaa, Fundambu (32. Prochownik), Wolsztyński
Widzew (II połowa): Testowany – Rubaszewski, Bondarenko (65. Becht), Rudol, Pięczek, Hass, Gąsior, Możdżeń, Ameyaw, Prochownik, Banaszak
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.