reklama
reklama

Piękne obrazki na trybunach nie przełożyły się na boisko. ŁKS Łódź przegrywa w historycznym dniu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak

Piękne obrazki na trybunach nie przełożyły się na boisko. ŁKS Łódź przegrywa w historycznym dniu - Zdjęcie główne

ŁKS nie porwał tłumów | foto Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Łódzki Klub Sportowy nie poszedł w ślady swoich kibiców, którzy tłumnie zawitali na Stadion Króla w historycznym dla klubu dniu. Podopieczni Marcina Pogorzały przegrali z Chrobrym Głogów 0:1 po golu w samej końcówce spotkania. Fani byli wyraźnie rozgoryczeni i jeszcze przed końcowym gwizdkiem zaczęli opuszczać trybuny.
reklama

ŁKS Łódź - Chrobry Głogów. Jak padł gol?

0:1 (88’) - Nic nie wskazywało, że któraś z drużyn strzeli bramkę, ale i tak cały stadion czekał na to, aż zrobi to ŁKS. Tymczasem w samej końcówce efektowną akcję przeprowadził Rzuchowski, który wyłożył piłkę Kolencowi, a ten mająca mnóstwo miejsca z 11. metra spokojnie posłał futbolówkę obok bezradnego Mark Kozioła.

ŁKS Łódź - Chroby Głogów. Pozostałe sytuacje

16’ - Pierwsza groźna akcja ŁKS-u przyszła za sprawą Domingueza. Hiszpan oddał bardzo groźny strzał z rzutu wolnego, po którym piłka odbiła się od słupka. Jeszcze w tej samej akcji do strzału głową doszedł Dąbrowski, ale futbolówka po jego uderzeniu odbiła się od jednego z obrońców Chrobrego i wyszła na rzut rożny, minimalnie mijając słupek. 

17’ - Tym razem to Oskar Koprowski najwyżej wyskoczył w polu karnym Chrobrego, ale piłka poszybowała nieznacznie ponad poprzeczką. 

23’ - Ełkaesiacy powalczyli w narożniku boiska o piłkę i opłaciło się to, bowiem dzięki temu w pole karne gości wpadł Pirulo, który miał zaskakująco dużo miejsca i czasu, ale jego strzał z ostrego kąta poleciał w trybuny. 

56’ - Ładnie do akcji ofensywnej podłączył się Jan Kuźma. Młody gracz ŁKS-u posłał płaskie podanie wzdłuż linii bramkowej, ale sunący wślizgiem Ricardinho nie zdążył przeciąż dośrodkowania. 

66’ - Michał Trąbka skupił się na kłótni z arbitrem, a goście wykorzystali to i przeprowadzili szybką akcję, w której ograny został Koprowski, a Bochnak słabo bo słabo, ale trafił piłką w słupek bramki ŁKS-u.

ŁKS Łódź - Chrobry Głogów. Bohater meczu

Jaka Kolenc - Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie i ciężko było wskazać kogoś, kogo występ kibice wspominaliby po tym meczu latami. Tytuł bohatera meczu trzeba w tym wypadku przyznać zawodnikowi, który jako jedyny wpisał się na listę strzelców i zrobił to w samej końcówce dając swojej drużynie zwycięstwo. Szkoda tylko, że był to piłkarz gości.

ŁKS Łódź 0:1 Chrobry Głogów

0:1 - Jaka Kolenc 87’

ŁKS:  Kozioł - Szeliga (Bąkowicz 77’), Dąbrowski, Koprowski, Marciniak - Rozwandowicz (Kuźma 46’), Pirulo, Dominguez (Kowalczyk 77’), Trąbka (Jurić 68’), Kelechukwu (Moreno 46’)- Ricardinho

Chrobry: Leszczyński - Michalec, Bochnak (Pieczarka 90’), Kolenc, Lebedyński - Mandrysz, Ziemann, Rzuchowski, Tupaj, Práznovsky - Piła (Ilków-Gołąb 90’)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama