reklama
reklama

Piłkarze ŁKS-u integrują się na paintballu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Piłkarze ŁKS-u integrują się na paintballu - Zdjęcie główne

Piłakrze ŁKS-u integrują się na paintballu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego kończą dzisiaj pobyt w Woli Chorzelowskiej. Ostatniego dnia Rycerzom Wiosny przyjdzie rozegrać dwa spotkania sparingowe ze Stalą Mielec i Koroną Kielce. Podopieczni Wojciecha Stawowego również czas wolny od treningów spędzili bardzo aktywnie. 
reklama

O czwartym dniu obozu przygotowawczego w Woli Chorzelowskiej opowiedział obchodzący w czwartek 25 urodziny, Maciej Dampc:

- Na początek odbyliśmy jednostkę regeneracyjną. W lesie mieliśmy 20 minut biegu, a na boisku czekały już na nas maty i rollery. Po obiedzie udaliśmy się na wypad integracyjny na paintball. Było bardzo ciepło. Te stroje też powodowały, że pociliśmy się jeszcze bardziej. Towarzyszyła nam również adrenalina, która podnosiła chęć rywalizacji i sprawiała, że każdy chciał wygrać. 

!reklama!

Gra w paintball przy takiej temperaturze mogła być z pewnością męcząca bardziej niż niejeden trening przygotowany przez sztab szkoleniowy ŁKS-u. Maciej Dampc jednak nie narzeka, gdyż takie chwile budują tylko atmosferę w drużynie:

- Była to zabawa troszkę taktyczna, trzeba było obrać jakiś cel, żeby rozmontować drużynę przeciwną. Każdy starał się jak najlepiej wykonywać założenia, które miał przydzielone i myślę że fajnie to wyglądało z zewnątrz. Muszę przyznać, że grałem pierwszy raz i udało mi się „upolować” dwóch kolegów, a sam nie dostałem ani razu. Myślę, że była to fajna zabawa dla każdego, nawet tych, co parę razy oberwali. - zaznaczył stoper ŁKS-u, Maciej Dampc.

Należy jednak pamiętać, że ełkaesiacy w okolicach Mielcach znaleźli się, aby dobrze przygotować się do rywalizacji na boisku w 1 lidze. Jak swoje postępy podczas okresu przygotowawczego ocenia stoper, Maciej Dampc?

 - Nie chciałbym opisywać swojej dyspozycji. Od tego jest sztab i inni ludzie. Ja po prostu się cieszę, że tutaj jestem i mogę trenować. - powiedział Dampc.

Maciej Dampc do ŁKS-u został sprowadzony latem ubiegłego roku po jego dwuletnim pobycie w Chojniczance Chojnice. W Chojnicach rozegrał tylko jeden sezon, gdyż sezon 2018/2019 spędził na wypożyczeniu w Bytovii Bytów. Po powrocie z wypożyczenia nie rozegrał już ani jednego meczu w barwach Chojniczanki i został pozyskany przez Łódzki Klub Sportowy. Przy al. Unii spędził pół roku, zanim w styczniu 2020 roku został wypożyczony do końca rozgrywek do drugoligowego GKS-u Katowice, który walczył o awans do Fortuna 1 ligi z Widzewem Łódź. W II lidze na 14 możliwych spotkań, Dampc na boisku meldował się jedynie trzykrotnie, a katowiczanie zakończyli ostatecznie zmagania na 3 miejscu za Górnikiem Łęczna i łódzkim Widzewem: 

- Z wiekiem przybyło mi doświadczenia. Czuję się lepiej piłkarsko i po prostu muszę to pokazać, bo innej opcji nie ma, a wydaje mi się, że jestem w stanie to zrobić. Pół roku w Katowicach było dla mnie kolejnym doświadczeniem. Drużyna walczyła o awans, ale nie udało się zrealizować tego celu. Nie uważam, że był to czas stracony. Mimo tego, że nie do końca było tak, jakbym chciał, to jednak wyniosłem pare dobrych rzeczy stamtąd. - oświadczył stoper.

Dampc nie będzie miał łatwego zadania, żeby wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie ŁKS-u. Do gry na środku obrony łodzianie mają jeszcze kilku kandydatów, a jednym z nich jest były zawodnik Zagłębia Lubin i Legii Warszawa, Maciej Dąbrowski:

- Wcześniej w tej formacji nie mieliśmy tak doświadczonego zawodnika, jak Maciej Dąbrowski. Z pewnością teraz jest na kogo patrzeć, od kogo podbierać jakieś zachowania w defensywie, czy wyprowadzaniu piłki. Zdecydowanie jest to osoba, od której można coś ciekawego się nauczyć. - powiedział Maciej Dampc.

Podopieczni trenera Stawowego w sobotę, ostatniego dnia pobytu w Woli Chorzelowskiej, rozegrają dwa mecze sparingowe, które mają być zwieńczeniem pracy na obozie. O 15:00 zmierzą się z beniaminkiem PKO Ekstraklasy, Stalą Mielec, a dwie godziny później sprawdzą się przy okazji meczu z Koroną Kielce:

- Zdecydowanie nie mogę się doczekać sparingu. Cieszę się, że zagramy tutaj fajne dwa mecze, bo warunki są kapitalne do tego. Także nic, tylko grać, wykonywać wszystkie założenia taktyczne i pracować dalej - zakończył 25-latek.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama