reklama
reklama

Piłkarze Widzewa trenują w dziurach i w błocie. Prezes sam ubijał trawę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marcin Bryja widzew.com

Piłkarze Widzewa trenują w dziurach i w błocie. Prezes sam ubijał trawę - Zdjęcie główne

Prezes Widzewa Mateusz Dróżdż i trener Janusz Niedźwiedź | foto Marcin Bryja widzew.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPrezes Widzewa znów tłumaczy się kibicom w sprawie boisk treningowych. Według niego zrobiono wszystko, co można było, a on sam nawet ubijał trawę przed meczem.
reklama

Po spotkaniu zakończonym remisem 1:1 trener Niedźwiedź przemawiał w szatni do piłkarzy i dziękował im za pracę, jaką wykonują. 

„Gratulacje i szacunek dla was za to, jak ciężko pracujecie, w jakich warunkach musimy przygotowywać się do meczu, jakie mamy boiska, jaką mieliśmy plagę kontuzji i chorób przez trzy tygodnie, a mimo wszystko gramy swój futbol i punktujemy. (…) Macie nasz pełen szacunek sztabu, bo pracujecie w takich warunkach i potraficie, trenując na dziurach i błocie, pokazywać się z dobrej strony. Wiem, że tak nie powinno być i nie podoba się to wam, ale nie jesteśmy w stanie nic zmienić” – mówił szkoleniowiec.

Sytuację przeżywa także prezes  Widzewa. "Sam ubijałem trawę". Więcej w artykule Łódzkiego Sportu.

reklama



 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama