Kolejny etap rozwoju Widzewa Łódź
Widzew Łódź zaskoczył i już w pierwszym sezonie po olbrzymich zmianach, jakie zaszły w klubie z al. Piłsudskiego 138, awansował do PKO Ekstraklasy, a pamiętamy przecież, jak prezes Mateusz Dróżdż mówił przed startem kampanii 2021/2022, że dają sobie 5 lat na zbudowanie porządnych fundamentów, aby klub po awansie do elity był konkurencyjny.Czerwono-biało-czerwoni miło zaskoczyli swoich kibiców i od następnego sezonu rywalizować będą już na najwyższym szczeblu rozgrywek, gdzie wrócili po 8 latach tułaczki po niższych ligach. Mimo ekspresowego awansu, prezes Mateusz Dróżdż przyznał, że klub popełnił kilka błędów:
Poprzedni sezon skończył się dla nas olbrzymim sukcesem, ale zdajemy sobie też sprawę z tego, że pewne błędy popełniliśmy i z tych błędów chcemy wyciągnąć wnioski. Wczoraj została przeprowadzona analiza w pionie sportowym przez trenera, która uzupełniona została również naszą analizą. Mogę powiedzieć, że oficjalnie zamknęliśmy tamten sezon - mówił na konferencji prasowej prezes Widzewa Łódź.
Mateusz Dróżdż dodał, że awans do ekstraklasy bardzo cieszy wszystkich w klubie, ale każdy zdaje sobie też sprawę, jak wiele pracy jest przed Widzewem, który wciąż jest na etapie budowy:
Oczywiście awans do ekstraklasy jest naszym olbrzymim sukcesem, ale pamiętajmy, że klub cały czas jest na etapie budowy i profesjonalizacji klubu.
Nowy dyrektor sportowy i dyrektor ds. rozwoju sportu w Widzewie Łódź
Prezes przedstawił też oficjalnie nowego dyrektora sportowego, którym został Tomasz Wichniarek, wcześniej pełniący funkcję dyrektora ds. skautingu w Widzewie. Oprócz niego na konferencji obecny był również Maciej Szymański, nowy dyrektor ds. rozwoju sportu, który wcześniej piastował funkcję szefa Akademi Widzewa Łódź.
Awans do ekstraklasy bez tych dwóch osób nie byłby możliwy. Bardzo się cieszę, że możemy kontynuować naszą współpracę, bo przed nami wiele wyzwań i pracy - dodał Mateusz Dróżdż.
Tomasz Wichniarek, nowy dyrektor sportowy również podkreślił, że cieszy go niezmiernie awans, ale na spotkaniu pionu sportowego Widzewa, które miało miejsce wczoraj, wszyscy skupili się głównie na tym, czemu Widzew nie zagrał tak dobrze, jak tego oczekiwano. Dyrektor sportowy zdradził także, że w ciągu kilku lat postarają się stworzyć zespół, który będzie liczył się w całej Polsce
Nie zagraliśmy tak dobrze, jak tego oczekiwaliśmy, ale efekt końcowy został osiągnięty, co nas bardzo cieszy. Skupiliśmy się jednak na błędach, aby w przyszłości ich uniknąć i wzmocnić Widzew, bo wyzwanie w ekstraklasie jest bardzo duże. Nie mówię, że w ciągu roku, ale w ciągu kilku lat postaramy się stworzyć zespół, który będzie się liczył w kraju - oznajmił Tomasz Wichniarek.
Pion sportowy uzupełnił także Maciej Szymański, czyli nowy dyrektor ds. rozwoju sportu w Widzewie. Będzie on odpowiadał w klubie za strategię, organizację i długofalowe plany pionu sportowego Widzewa Łódź.
CZYTAJ TEŻ: „To nasza widzewska historia i nikt jej za nas nie napisał”. List otwarty właściciela Widzewa Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.