Wciąż głośno o derbach Łodzi
W minioną niedzielę Widzew Łódź zremisował przy al. Piłsudskiego 138 z ŁKS-em. Na stadionie obecni byli fani zarówno gospodarzy, jak i gości, co było dużym ryzykiem, jakie podjęto w Widzewie zapraszając do siebie kibiców biało-czerwono-białych.
Przed spotkaniem Mateusz Dróżdż w krótkim filmiku opublikowanym na portalu społecznościowym Widzewa, poprosił kibiców czterokrotnego mistrza Polski, aby nie przekraczać granic dobrego smaku i pozwolić wszystkim w spokoju obejrzeć wielkie widowisko, jakim są derby.
Niestety spotkanie pomiędzy Widzewem i ŁKS-em zostało przerwane już w 8. minucie z powodu odpalenia rac przez fanów gospodarzy i zadymienia stadionu. Wtedy też pierwszy raz musiała interweniować policja, żeby uspokoić sytuację między kibicami ŁKS-u i Widzewa pomiędzy trybuną gości i sektorem B. Do końca meczu słychać było całą gammę wulgarnych przyśpiewek z jednej i drugiej strony. Widzieliśmy także odpalane race i palone flagi.
Po tych wydarzeniach Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej ukarała klub z al. Piłsudskiego 138 zakazem wyjazdów zorganizowanej grupy kibiców na dwa najbliższe wyjazdowe spotkania z Resovią Rzeszów w 15. kolejce oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała w kolejce nr 17.
Dodatkowo na Widzew została nałożona także kara pieniężna w wysokości 15 tysięcy złotych.