Widzew Łódź bez zarzutu radzi sobie z teoretycznie słabszymi
Widzew Łódź jest niekwestionowanym liderem Fortuna 1 Ligi po 12. kolejkach. Czerwono-biało-czerwoni mają 29 punktów i 4 oczka przewagi nad drugą w tabeli Koroną Kielce. Po następnym meczu przewaga Widzewa nad kielczanami może wzrosnąć jeszcze bardziej, bowiem w najbliższy piątek obie ekipy zagrają między sobą w meczu na szczycie. Korona sezon zaczęła bardzo dobrze, ale w ostatnich tygodniach wyraźnie wyhamowała i po trzech remisach z rzędu stracili kontakt z łódzkim klubem. Widzew natomiast cały czas umacnia się na 1. miejscu robiąc wszystko z dużym spokojem i wyrachowaniem. Oglądając mecze czterokrotnego mistrza Polski ma się wrażenie, że nawet jak nie wszystko idzie po ich myśli, to i tak w końcu zdobędą bramkę, dwie, trzy i dopiszą sobie kolejny komplet punktów.
Najważniejszy okres w tym sezonie przed Widzewem Łódź?
Następne mecze będą bardzo istotne w kontekście ewentualnej walki o mistrzostwo Fortuna 1 Ligi i bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Po wspomnianym meczu z Koroną, Widzew podejmie u siebie Łódzki Klub Sportowy. Biało-czerwono-biali nie są w swojej optymalnej dyspozycji, ale to zawsze groźny przeciwinik i w dodatku derbowy rywal. Po nim teoretycznie słabszy przeciwnik, ale tylko teoretycznie. Na papierze łodzianie zagrają z dwunastą w tabeli Resovią Rzeszów. Rzeszowianie to jednak niewdzięczny zespół, przeciwko któremu trudno się gra. Sam Widzew się o tym przekonał, kiedy pojechał niedawno na Podkarpacie zagrać w Pucharze Polski. Widzewiacy wygrali 2:1 po golach Guzdka i przepięknym trafieniu Karaska, ale rzeszowianie jak mawiał klasyk „tanio skóry nie sprzedali”. W Rzeszowie głośno się też mówi o chęci włączenia się do walki o baraże.
Później Widzewowi przyjdzie mierzyć się z Miedzią Legnica, Podbeskidziem Bielsko-Biała i Sandecją Nowy Sącz. Zespoły te zajmują miejsca odpowiednio 4, 7 i 6. Najbliższe 5 tygodni pozwoli zdobyć stuprocentową pewność kibicom Widzewa, czy ich zespół sportowo jest gotowy do gry w ekstraklasie. Do tej pory na 12 meczów Widzew zagrał tylko czterokrotnie z zespołami, które zajmują obecnie miejsce w pierwszej połowie tabeli. Były to spotkania z Sandecją, Arką, Odrą Opole i GKS-em Tychy. Dwa z nich gracze trenera Niedźwiedzia zremisowali, raz wygrali i raz przegrali.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.