Przyjaźń tylko na trybunach, czyli ŁKS zmierzy się z GKS-em Tychy [ZAPOWIEDŹ]

GKS Tychy zakończył już zmagania w rundzie jesiennej. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza po 20. kolejkach zajmują ósmą lokatę w Fortuna 1 Lidze z dorobkiem 30 punktów, tracąc dziesięć oczek do lidera – Warty Poznań. Na taki bilans złożyło się osiem wygranych, sześć remisów i sześć porażek. Tyszanie mają aspiracje na awans do PKO Ekstraklasy i w rundzie wiosennej będą chcieli odrobić straty do czołówki.

Najbliższy rywal ŁKS-u zanotował ostatnio serię trzech zremisowanych spotkań z rzędu. GKS podzielił się punktami najpierw z Radomiakiem Radom (2:2), a potem takim samym wynikiem zakończył się mecz z GKS-em Jastrzębie. W ostatniej kolejce, tyszanie zremisowali z kolei 0:0 z Odrą Opole. Podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza zdołali wcześniej wyeliminować z Totolotek Pucharu Polski najpierw GKS Bełchatów, pokonując go 2:0, a następnie Radomiaka Radom, zwyciężając 2:1.

Beniaminek PKO Ekstraklasy ma za sobą udany weekend, podczas którego ograł na własnym terenie wicelidera rozgrywek – Cracovię Kraków 1:0. To spotkanie nie było najlepsze w wykonaniu podopiecznych trenera Kazimierza Moskala, ale ostatecznie to oni zgarnęli niezwykle cenny komplet punktów. Dzięki temu zwycięstwu, łodzianie mają na swoim koncie 14 punktów, wyprzedzając w tabeli Arkę Gdynia i Wisłę Kraków.

Dla ŁKS-u priorytetem jest wygrywanie w PKO Ekstraklasie, ale to nie znaczy, że łodzianie odpuszczą mecz w Tychach. Podstawowa jedenastka na mecz z GKS-em będzie zapewne składać się zarówno z piłkarzy, którzy wcześniej otrzymywali mniej szans na grę, jak i z tych, którzy regularnie walczą o punkty w lidze. Rycerze Wiosny we wcześniejszych fazach pucharowych rozgrywek najpierw rozprawili się z innym pierwszoligowcem - Zagłębiem Sosnowiec (3:0), a później z ekstraklasowym rywalem -  Górnikiem Zabrze (2:0).

Nie jest tajemnicą, że kibice obu klubów darzą się sympatią, więc w Tychach zapowiada się prawdziwe święto na trybunach. Miejmy jednak nadzieję, że przyjacielska atmosfera nie przełoży się na zawodników i to ŁKS dzięki dobrej grze, pewnie awansuje do kolejnej fazy Totolotek Pucharu Polski.  

GKS Tychy – ŁKS Łódź
1/8 finału Totolotek Pucharu Polski
Środa, 4 grudnia, godz. 20.45
Stadion Miejski, ul. Edukacji 7, Tychy