reklama
reklama

Radomiak - ŁKS. Czy będzie to pyszna przystawka przed meczem reprezentacji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Radomiak - ŁKS. Czy będzie to pyszna przystawka przed meczem reprezentacji? - Zdjęcie główne

Na zdjęciu Antonio Dominguez, piłkarz ŁKS-u (fot. ŁKS Łódź / Cyfrasport)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Pierwszoligowy ekspres pędzi dalej. Już jutro (środa, godz. 18) ŁKS rozegra kolejny ligowy mecz. Tym razem  łodzianie zmierzą się z Radomiakiem Radom. 
reklama

Po kolejnym przekonującym zwycięstwie w tym sezonie, ŁKS będzie celował w następny komplet punktów. Zadanie jednak nie będzie należało do łatwych, bo zespół z Radomia to bardzo solidny pierwszoligowiec, o którego wartości może choćby świadczyć wynik starcia z innym łódzkim klubem (Widzewem), które zakończyło się rezultatem 4:1 dla Radomiaka.

!reklama!

Mimo tego, to ŁKS podejdzie do środowej rywalizacji w roli faworyta. Tym bardziej, że trener łódzkiej ekipy będzie mógł skorzystać z niemal wszystkich piłkarzy. Wyjątek stanowi Piotr Gryszkiewicz, który nie jest jeszcze w pełni sił po niedawnym urazie. To jednak nie powinno stanowić większego problemu, bowiem Wojciech Stawowy ma w tym sezonie bardzo szeroką i wyrównaną kadrę, z czego skrzętnie korzysta. 

- Przy takim natężeniu meczów jakie mamy, szeroka kadra jest bardzo potrzebna i procentuje. Daje mi też komfort wyboru - powiedział trener Stawowy. - Cieszę się, że pomimo tego, że robimy zmiany w składzie to nie wpływa to na naszą jakość gry. To pokazuje, że mamy szeroką, wyrównaną kadrę i każdy zawodnik jest w pełni gotowy, żeby wyjść i zagrać na dobrym poziomie. To też mnie cieszy, bo to pokazuje, że w zespole jest zdrowa rywalizacja i o taką mi chodziło od samego początku jak przychodziłem do klubu. Mając szeroką kadrę – trzeba umiejętnie nią dysponować. Zawodnicy muszą mieć do siebie zarówno – samokrytykę, jak i pełną gotowość do tego, że jak wyjdą na boisko to zaprezentują się z jak najlepszej strony dla dobra zespołu - dodał. 

ŁKS w tym sezonie jeszcze nie przegrał. W 11 meczach odniósł aż 10 zwycięstw, co sprawia, że ligowi rywale z każdym kolejnym tygodniem coraz bardziej motywują się na starcie z Łódzkim Klubem Sportowym. Każdy zespół chce bowiem być tym, który znajdzie sposób na ŁKS jako pierwszy i przełamie fantastyczną passę Rycerzy Wiosny.

- Do ŁKS-u każda drużyna podchodzi z podwójną mobilizacją. Każdy z ŁKS-em chce zagrać dobre spotkanie. Nie inaczej będzie w środę i Radomiak będzie chciał zagrać dobry mecz. Ci zawodnicy którzy zagrają będą na pewno robili wszystko żeby zagrać dobre spotkanie. Szykuje się dobre widowisko tego dnia - podsumował trener Stawowy.

Mecz Radomiaka z ŁKS-em zostanie rozegrany przy nowo wybudowanym sztucznym oświetleniu na stadionie w Radomiu. Początek zaległego meczu 10. kolejki Fortuna 1 Ligi o godzinie 18:00.

Radomiak Radom - ŁKS Łódź
Środa, 18 listopada 2020, godz. 18:00
Stadion im. Braci Czachorów, ul. Struga 63, Radom

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama