Marcin Chudzik wspominał niedawno, że Grot Budowlani Łódź budują zespół na kilka lat, a nie jedynie na przyszły sezon. Widać, że zarząd klubu poważnie podchodzi do swoich zapowiedzi, a kibice codziennie mają okazję czytać o przybyciu nowych twarzy lub pożegnaniu siatkarek, dla których miniony sezon był ostatnim w barwach łódzkiej drużyny.
!reklama!
Wczoraj klub za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformował, że z klubem rozstaje się Agata Babicz oraz Gabriela Maciągowski.
Gabi Maciągowski spędziła w drużynie prowadzonej przez trenera Krzyształowicza zaledwie jeden sezon i nie zdołała zaznaczyć zbytnio swojej obecności w drużynie. Mierząca 184 centymetry, Kanadyjka nie była pierwszym wyborem trenera, ale zawsze gdy pojawiała się na boisku, pomagała drużynie w osiąganiu lepszych wyników. 23-letnia atakująca nie miała szczęścia, gdyż jej pierwszy sezon w profesjonalnej siatkówce został brutalnie przerwany przez pandemię koronawirusa:
- Chcę podziękować prezesowi i trenerom za możliwość reprezentowania Grot Budowlanych. Dziękuję wszystkim kibicom za powitanie mnie i bezwarunkowe wsparcie. To był mój pierwszy rok profesjonalnej gry i chociaż sezon zakończył się nieoczekiwanie, to jest to coś, czego nigdy nie zapomnę. Powodzenia wszystkim w przyszłości! – powiedziała Gabriela Maciągowski.
Kolejną zawodniczką, która nie zagra w przyszłym sezonie z betką na piersi jest Agata Babicz. 34-latka miała jeszcze większego pecha podczas swojej przygody w Budowlanych. Agata Babicz przyszła do zespołu w sezonie 2018/2019 i podczas 9. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet, w której łodzianki mierzyły się z Chemikiem Police, mierząca 171 centymetrów wzrostu, Agata Babicz doznała poważnej kontuzji, która wykluczyła ją z gry do końca sezonu. Siatkarce udało się wrócić w następnym sezonie, jednak znów nie było jej dane dograć rozgrywek do końca z wiadomych względów.
- Nie lubię się żegnać, ale niestety ten etap w Łodzi muszę zakończyć. Dziękuję wszystkim za te dwa sezony, mimo przeciwności, to był fajny czas. Pozdrawiam wszystkich – powiedziała Agata Babicz.
Zarówno Gabrieli Maciągowski, jak i Agacie Babicz, prezes klubu, Marcin Chudzik dziękuje za reprezentowanie barw Budowlanych i życzy powodzenia w dalszej karierze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.