S. Chałaśkiewicz po meczu Widzew - Olimpia: „Potrzeba jeszcze więcej jakości”

W rozmowie z portalem Łódzki Sport Chałaśkiewicz przyznał, że, mimo dość głośnych transferów i sprowadzenia znanych szerszej publiczności zawodników, łódzki zespół nie przewyższał swojego rywala umiejętnościami czysto piłkarskimi.

!reklama!

– Potrzeba jeszcze więcej jakości. Mam wrażenie, że pomimo wzmocnień tej jakości na boisku nie było widać. Pierwsza połowa wyglądała jeszcze jako tako, ale w drugiej wszystko się zatarło. Być może to powód braku świeżości po przygotowaniach i z każdym kolejnym meczem piłkarze będą wyglądać coraz lepiej, piłkarze nabiorą większej pewności i wejdą w rytm meczowy - ocenił były napastnik.

Warto wspomnieć, że Widzew do wiosennych zmagań w II lidze przygotowywał się na dwóch obozach. Pierwszy z nich miał miejsce w Polsce, drugi natomiast za granicą. Mimo doskonałych warunków w Turcji, o jakich zawodnicy z Elbląga mogli tylko pomarzyć, widzewiacy nie byli w stanie zdominować rywala. Zdaniem Chałaśkiewicza zimowy wyjazd do Turcji nie był niezbędny i wcale nie oznacza, że zawodnicy trenera Marcina Kaczmarka będą wyglądali lepiej na tle swoich przeciwników. 

- W Polsce nie było takiej zimy, żeby jechać do Turcji i tam trenować. Kiedyś te zimy były naprawdę mocne, boiska były nieprzygotowane i wtedy miało to sens. Teraz myślę, że to był taki kaprys, żeby wyjechać. Uważam, że na miejscu też byłoby gdzie trenować. To jednak wybór trenera. Nie będę się mieszać, bo nie ja za to odpowiadam – powiedział Sławomir Chałaśkiewicz, cytowany przez portal Łódzki Sport.

Przed widzewiakami kolejne ligowe starcie, w którym ewentualne zwycięstwo może bardzo przybliżyć zespół do awansu do I ligi. W niedzielę o godzinie 13:05 Widzew zmierzy się na wyjeździe z wiceliderem II ligi - Górnikiem Łęczna.

źródło: Łódzki Sport