Napastnik ŁKS-u Łódź powoli wraca do formy
Samuel Corral pozostawał nieobecny dla trenerów ŁKS-u Łódź od lutego. 28-letni napastnik doznał ciężkiej kontuzji kolana na jednym z pierwszych zajęć przygotowawczych w okresie zimowym w sezonie 2020/2021. Teraz Hiszpan powrócił i od jakiegoś czasu trenuje na pełnych obrotach. W przegranym spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec dostał nawet od Kibu Vicuñy parę minut, aby poczuł znów rytm meczowy.
W ostatnim czasie Samuel Corral zaliczył kilkadziesiąt minut w sparingu z Lechem Poznań i 45 minut w meczu rezerw przeciwko Legionovii Legionowo. W meczu drugiej drużyny Corral zdobył dwie bramki i pokazał, że może być jeszcze ważną postacią w zespole Kibu Vicuñy. Hiszpan był ważnym elementem przed kontuzją i kibice biało-czerwono-białych mają duże nadzieję, że 28-latek będzie ważną postacią w drugiej części sezonu w Fortuna 1 Lidze.
Sytuajca kadrowa w ŁKS-ie coraz lepsza
Do gry wraca także kolejny zawodnik z Półwyspu Iberyjskiego, Nacho Monsalve oraz Stipe Jurić. Po konutuzji odniesionej w meczu z Cracovią w Pucharze Polski powoli wraca także Piotr Janczukowicz. Problemy w linii ataku wydają się zatem powoli rozwiązywać. Martwić fanów może jedynie wspomniana sytuacja finansowa ŁKS-u. Samuel Corral przyznał jednak, że piłkarze skupiają się na jak najlepszej pracy na treningach, bo tylko to mogą zrobić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.