Widzew Łódź - Odra Opole. Jak padł gol?
0:1 (87’) - Coś nieprawdopodobnego! Cudowny, kapitalny gol Anotniego Klimka. Dominik Kun zbyt krótko wybijał pikę z pola karnego Widzewa, która trafiła pod nogi Antoniego Klimka. Zawodnik Arki przyjął i bez zastanowienia posłał cudowne uderzenie na bramkę Konrada Reszki.
Widzew Łódź - Odra Opole. Pozostałe sytuacje
34’ - Hanousek wziął na zamach dwóch zawodników i prostopadle podał do Karola Danielaka. Widzewiak uderzył mocno, ale tyko w boczną siatkę. Koledzy mieli do niego trochę pretensji, bo można było jeszcze szukać podania do lepiej ustawionych partnerów.47’ - Dominik Kun rozprowadził akcję do Hansena, który zszedł z lewej strony do środka i szukał dalszego słupka technicznym uderzeniem. Strzał Norwega nieznacznie minął jednak bramkę Mateusza Kuchty.
53’ - Kristoffer Hansen ładnie ułożył sobie piłkę do strzału i oddał bardzo groźny strzał z dystansu. Kuchta jednak był na posterunku i sprawował uderzenie Norwega na rzut rożny.
Antoni Klimek - Wszystko wskazywało na to, że po dość nudnym spotkaniu Widzew Łódź podzieli się punktami z Odrą Opole. Wtedy cały na niebiesko zaprezentował się Antoni Klimek. Piłkarz Odry Opole zdobył przepiękną bramkę w samej końcówce spotkania, która pozwoliła gościom zdobyć komplet punktów przy al. Piłsudskiego 138.
Widzew Łódź 0:1 Odra Opole
0:1 - Antoni Klimek 87’
Widzew: Reszka - Stępiński, Kreuzriegler, Nowak - Zieliński (Terpiłowski 73’), Hanousek, Gołębiowski (Guzdek 59’), Danielak (Michalski 59’), Kun, Hansen (Lipski 80’) - Kita (Nunes 59’)
Odra: Kuchta - Kostrzycki, Kamiński, Kędziora - Mikinić, Hrebeń (Niziołek 75’), Trojak, Klimek - Marzec, Nowak, Żak (Czapliński 66’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.