reklama
reklama

Transfer zapowiadanego golkipera do Widzewa na ostatniej prostej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Transfer zapowiadanego golkipera do Widzewa na ostatniej prostej? - Zdjęcie główne

Transfer zapowiadanego golkipera do Widzewa na ostatniej prostej?

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNie od dziś wiadomo, że klub z al. Piłsudskiego poszukuje bramkarza. Sprawa nabrała tempa jeszcze bardziej, kiedy do rezerw przesunięty został Wojciech Pawłowski. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce działacze Widzewa dopną swego i do beniaminka Fortuna 1 Ligi zawita nowy golkiper. 
reklama

Od pierwszego bramkarza Widzewa do rezerw

Początek sezonu między słupkami Widzewa Łódź należał do Wojciecha Pawłowskiego. Zespół z 28-latkiem w składzie stracił jednak siedem bramek w dwóch pierwszych kolejkach i miejsce byłego gracza Udinese zajął wypożyczony z Lecha Poznań, Miłosz Mleczko. Obchodzący w marcu swoje 22 urodziny bramkarz spisywał się nieźle, także wobec niego pojawiało się sporo wątpliwości. Od kibiców czterokrotnego mistrza Polski można było usłyszeć nawet, że swoją szansę znów powinien dostać Pawłowski. 

!reklama!

Kiedy nie tak dawno Wojciech Pawłowski został odsunięty od pierwszej drużyny przez Enkeleida Dobiego, jasne stało się, że były gracz włoskiej Seria A jest na dobre skreślony w oczach albańskiego szkoleniowca. Zespół wyruszył zatem na poszukiwania nowego bramkarza, którym już wkrótce ma zostać trzy lata starszy od Miłosza Mleczki, Jakub Wrąbel. 

reklama

Kto stanie między słupkami Widzewa w rundzie wiosennej?

Widzew jest bardzo bliski osiągnięcia porozumienia z Wisłą Płock, która ma oddać Wrąbla na wypożyczenie do łódzkiego klubu. Wychowanek Parasola Wrocław nie mógł przebić się w Płocku do wyjściowej jedenastki i sam poszukiwał okazji do regularnych występów. 

Nowy bramkarz przy al. Piłsudskiego już w przyszłym tygodniu?

Jak możemy przeczytać w „Przeglądzie Sportowym” wszystko wskazuje na to, że na początku przyszłego tygodnia Miłosz Mleczko będzie rywalizował o miejsce w bramce z nowym bramkarzem. Być może Jakub Wrąbel będzie tym, który w końcu zapewni spokój w tyłach Widzewa Łódź. O ile oczywiście wygra rywalizację z Miłoszem Mleczko. 

reklama

Źródło: Przegląd Sportowy

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama