Warta Poznań - Widzew Łódź. Jak padł gol?
0:1 (90+4') - Po drugim rzucie rożnym z rzędu w końcu pika znalazła się w siatce. Chwilę wcześniej nie udało się Zjawińskiemu, ale po wrzutce z drugiej strony boiska piłka trafiła Patryka Lipskiego, który szczęśliwie zapewnił Widzewowi 3 punkty.
Warta Poznań - Widzew Łódź. Sytuacje
25’ - Miguel Luis zdecydował się na mocny strzał z dystansu. Padający deszcz jeszcze bardziej utrudnił interwencję Henricha Ravasa, ale Słowak ostatecznie zdołał sparować uderzenie na rzut rożny.29’ - Po raz kolejny łódzki klub ratował Henrich Ravas. Tym razem Słowak wygrał pojedynek z Mäepą, do którego piłka trafiła przez przypadek. Pechowa interwencja jednego z Widzewiaków sprawiła, że gracz Warty miał stuprocentową sytuację.
33’ - Miguel Luis odebrał znakomite podanie z głębi pola, dobrze przyjął, ale fatalnie wykończył. Widzew ma ogromne problemy w defensywie. Poznaniacy raz po raz stwarzają sobie groźne sytuację pod ich bramką.
34’ - Znów kłopoty Widzewa. Kolejny raz poznaniacy posłali górne podanie z okolicy środka pola i znowu defensorzy łódzkiego klubu nie potrafili upilnować napastnika gospodarzy. W tym wypadku kompletnie niepilnowany był Zrelák, ale Henrich Ravas robił co mógł, aby utrzymać bezbramkowy remis.
38’ - Rewelacyjnie Pawłowski zagrał do Sáncheza. Hiszpan od połowy boiska biegł sam na sam z bramkarzem, ale skutecznie gonił go jeden z defensorów Warty. Napastnik z Łodzi składał się już do oddania strzału, ale w ostatniej chwili został zablokowany. Dobra akcja czterokrotnego mistrza Polski.
85’ - Pierwsza groźna sytuacja w tej połowie nadeszła dopiero pod jej koniec. Rezerwowy Hansen zdecydował się na strzał dystansu z prawej nogi. Norweg uderzył potężnie, ale dobrze w bramce gospodarzy zachował się Lis.
90+2' - Widzew przeprowadził jeszcze atak lewą flanką, po którym blisko wpakowania piłki do własnej bramki był obrońca Warty Poznań. Na szczęście dla niego czujny był Adrian Lis.
90+3' - Najbliżej gola do tej pory był Łukasz Zjawiński. Młody napastnik wyskoczył w powietrze i skierował piłkę w światło bramki, ale z najwyższym trudem na kolejny korner piłkę sparował Lis.
Warta Poznań - Widzew Łódź. Bohater meczu
Henrich Ravas - Nie był to mecz, który zapisze się w annałach futbolu, ale kilka sytuacji bramkowych oglądaliśmy. Mowa tutaj o pierwszej połowie, w której słowacki bramkarz kilkukrotnie ratował Widzew swoimi dobrymi interwencjami. Oczywiście na uwagę zasługuje gol Patryka Lipskiego, ale to Słowak zasłużył na największe brawa w tym meczu.
Warta Poznań 0:1 Widzew Łódź
0:1 - Patryk Lipski 90+3'
Warta: Lis - Grzesik, Ivanov, Szymonowicz, Stravopoulos, Kiełb (Matuszewski 79’) - Mäenpää (Kupczak 64’), Kopczyński, Żurawski (Corryn 64’), Luis - Zrelák
Widzew: Ravas - Stępińsi, Żyro, Kreuzriegler - Danielak, Kun (Hansen 84’), Lipski, Nunes - Sypek (Letniowski 59’, Chorbadzhiyski 90+4'), Pawłowski (Shehu 84’), Sánchez (Zjawiński 59’)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.