Widzew Łódź - Stomil Olsztyn. Tak padały gole
I połowa1:0 (26’) - Co za wejście Fabio Nunesa w pole karne Stomilu! Portugalczyk wykorzystał prostopadłe podanie od Patryka Stępińskiego, przepchnął jednego z obrońców gości, „położył” bramkarza i oddał precyzyjny strzał, po którym piłka wpadła do bramki, mimo że na linii bramkowej stało dwóch zawodników Stomilu.
II połowa
2:0 (67’) - Lewe skrzydło tego wieczora należało do Fabio Nunesa! Portugalczyk zakręcił obrońcami Stomilu, dośrodkował w pole karne, a piłkę do bramki strzałem z pierwszej piłki skierował Patryk Stępiński.
!reklama!
Widzew Łódź - Stomil Olsztyn. Pozostałe okazje
I połowa3’ - Już w pierwszej akcji pod bramką Stomilu Widzew był o krok od wyjścia na prowadzenie. Piłkarze Stomilu wybili piłkę po rzucie rożnym dla łódzkiego zespołu, ale ta szybko wróciła w ich pole karne. Tam Krystian Nowak uprzedził bramkarza Stomilu, podał do Marka Hanouska, a ten oddał celny strzał, ale piłkę z linii bramkowej wybił Rafał Remisz.
23’ - Bardzo szybko musiało dojść do pierwszej zmiany w Widzewie. Urazu nabawił się Abdul Aziz Tetteh, za którego na boisku pojawił się Mateusz Michalski.
37’ - Ależ groźnie w polu karnym Widzewa. Z rzutu wolnego z około 25 metrów strzelał Reiman, piłka po jego uderzeniu uderzyła w mur i spadła pod nogi Fundambu, którzy oddał mocny strzał i tylko fenomenalna interwencja Jakuba Wrąbla sprawiła, że przy Piłsudskiego utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie Widzewa
38’ - Natychmiastowa odpowiedź Widzewa! Michalski prostopadle do Zielińskiego, który oddał strzał z 10 metrów, jednak trafił prosto w interweniującego Bąkowskiego!
39’ - Rzut rożny Widzew mógł zamienić na gola! Na piątym metrze od bramki Stomilu piłka spadła pod nogi Krystiana Nowaka, który jednak nie sięgnął jej prawą nogą, a jego rozpaczliwe uderzenie lewą nogą było niecelne.
44’ - Fundambu w poprzeczkę! Kongijczyk zabawił się z obrońcami Widzewa na 11. metrze od bramki Wrąbla i oddał strzał lewą nogą. Piłka trafiła jednak w poprzeczkę.
II połowa
47’ - Niezły początek drugiej połowy w wykonaniu Widzewa. Dośrodkowanie Krystiana Nowaka głową przedłużył Michalski. Piłka spadła pod nogi Guzdka, który od razu oddał strzał, ale został zablokowany.
50’ - Kolejna akcja Widzewa zakończona strzałem. Tym razem indywidualną akcję Letniowskiego strzałem z pierwszej piłki kończył Danielak, ale piłka minęła prawy słupek bramki Bąkowskiego.
57’ - Czerwona kartka dla Karola Żwira! Piłkarz Stomilu sfaulował wychodzącego sam na sam z Bąkowskim Fabio Nunesa i przedwcześnie musiał opuścić murawę boiska przy al. Piłsudskiego.
90+1' - Swoją szansę na strzelenie gola miał także Mateusz Michalski, ale widzewiak przegrał pojedynek sam na sam z Bąkowskim!
90+3' - Po Mateuszu Michalskim świetną okazję zmarnował także Paweł Tomczyk! Napastnik Widzewa wbiegł w pole karne Stomilu i oddał mocny sttzał lewą nogą, ale piłkę odbił Bąkowski.
Widzew Łódź - Stomil Olsztyn. Bohater meczu
Fabio Nunes - portugalski wahadłowy Widzewa nie błyszczał przez całe spotkanie, ale był zaangażowany w trzy bardzo ważne momenty meczu, które przesądziły o wyniku spotkania. Przed przerwą zdobył gola, a w drugiej połowie najpierw po faulu na nim piłkarz Stomilu zobaczył czerwoną kartkę, a kilka minut później Portugalczyk asystował przy golu Patryka Stępińskiego. Występ (niemal) kompletny!
Widzew Łódź - Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)
1:0 - Nunes (26’)
2:0 - Stępiński (67’)
Widzew: Wrąbel - Dejewski, Letniowski (Tomczyk 80’), Nowak, Danielak (Mucha 68’), Guzdek (Karasek 80’), Zieliński (Tanżyna 46’), Hanousek, Tetteh (Michalski 23’), Nunes, Stępiński
Stomil: Bąkowski - Remisz, Reiman, Straus, Żwir, Moneta (Szramka 83’), Lewicki, Bianga, Ciechanowski, Fundambu (Shibata 60’), Mikita
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.