reklama
reklama

Widzew zainteresowany byłym graczem ŁKS-u?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Widzew zainteresowany byłym graczem ŁKS-u? - Zdjęcie główne

Łódź. Sport

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Wciąż nie wiadomo w której lidze Widzew będzie występował w przyszłym sezonie. W klubie myślą już jednak o zawodnikach, którzy mogą niebawem wzmocnić czterokrotnego mistrza Polski. Podobno w kręgach zainteresowania łodzian jest nawet były ełkaesiak.
reklama

Niedawno informowaliśmy, że bliski przenosin do Widzewa jest młody gracz ekstraklasowego Zagłębia Lubin. Więcej o tym, można przeczytać klikając TUTAJ. W piątek ujawnione zostało kolejne nazwisko piłkarza, który może latem zasilić szeregi lidera II ligi.

!reklama!

Jak podaje portal widzew24.pl , Czerwono-Biało-Czerwoni są zainteresowani sprowadzeniem do zespołu Artura Bogusza, który przez ostatnie dwa lata reprezentował barwy rywala zza miedzy, czyli Łódzkiego Klubu Sportowego. 27-letni prawy obrońca nie był w trwającym sezonie numerem jeden na swojej pozycji, zaliczył jedynie 12 spotkań w PKO Ekstraklasie, przegrywając rywalizację z Janem Grzesikiem.

Defensor zagrał też w dwóch spotkaniach w ramach Totolotek Pucharu Polski i w rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec zdobył nawet gola i asystę. Prawonożny gracz może także z powodzeniem występować na lewej stronie defensywy. Urodzony w Łodzi obrońca byłby alternatywą dla Łukasza Kosakiewicza lub Marcela Pięczka. Z końcem czerwca wygasła jego umowa z ŁKS-em i klub nie zdecydował się jej przedłużyć.

Jeśli Widzew zdecydowałby się na usługi Artura Bogusza, to z pewnością ten transfer wywołałby wiele kontrowersji. Jak zresztą zawsze, gdy jakiś zawodnik przechodzi z ŁKS-u do Widzewa lub odwrotnie. Tak naprawdę wiele wyjaśni się najwcześniej po zakończeniu bieżącego sezonu i dużo będzie zależeć od tego czy piłkarze z al. Piłsudskiego wywalczą awans do Fortuna 1 Ligi.

Ostatnio dużo mówi się, że trener Marcin Kaczmarek może zostać zwolniony z Widzewa. Jeśli tak się stanie, nowych zawodników będzie rzecz jasna wybierał inny szkoleniowiec i nie wiadomo czy byłby zwolennikiem zatrudnienia przy al. Piłsudskiego byłego ełkaesiaka. Artur Bogusz to nie jedyny zawodnik z ekstraklasową przeszłością, który znalazł się na celowniku Widzewa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama