Warto podkreślić, że ekipa Widzewa zagrała przeciwko Artego w okrojonym składzie. Na problemy zdrowotne narzekała Arina Bilotserkivska, przez co trener Szawarski dał dziś zdecydowanie więcej szans Ani Kudelskiej, Jagodzie Bandoch i Wiktorii Stępień.
Pierwsza kwarta meczu była dość wyrównana. Przez dłuższy czas wynik oscylował na granicy remisu. Dopiero pod koniec tej części meczu swoją przewagę zaczęły budować faworytki z Bydgoszczy, co wystarczyło, by na przerwę schodziły z przewagą 9 punktów.
!reklama!
Widzewianki w drugiej kwarcie przestały trafiać do kosza. Podobnie jak w meczu z ENEĄ Poznań, skuteczność rzutów łodzianek była na bardzo słabym poziomie, co szybko znalazło odzwierciedlenie w wyniku. Po 15 minutach gry było 21:38.
Wówczas trener Szawarski poprosił o czas, po którym gospodynie rzuciły dwie trójki z rzędu i zrobiło się już tylko 27:38. Ekipa gości jest jednak zbyt zaprawiona w bojach, by dać widzewiankom rozwinąć skrzydła. Bydgoszczanki szybko wróciły na właściwe tory i odpracowały wysokie prowadzenie. Po drugiej kwarcie na tablicy w Hali Parkowej widniał wynik 31:47.
W trzecią kwartę lepiej weszły gospodynie. Dość szybko, bo w niecałe 3 minuty łodzianki zmniejszyły straty do 10 punktów, ale długo nie były w stanie jeszcze bardziej zbliżyć się do swoich rywalek. Bydgoszczanki raziły nieskutecznością. Przez blisko 6 minut tej części gry zdobyły raptem 4 punkty, co próbowały wykorzystać widzewianki. Po celnym rzucie Moniki Jasnowskiej było już tylko 43:51. Widzewianki dzielnie walczyły i po trzeciej kwarcie, dzięki punktom w ostatniej sekundzie tej części gry, traciły tylko 8 punktów (51:59).
Czwarta kwarta była bardzo wyrównana. Gospodynie w końcu zaczęły wykorzystywać atut własnej hali i kilkakrotnie celnie trafiły za 3 punkty. Na dwie minuty przed końcem meczu traciły do przyjednych jedynie 2 punkty i przy głośnym aplauzie publiczności zebranej w hali były o krok od sprawienia sensacji.
Wówczas gigantyczne emocje zaczęły się udzielać także zawodniczkom Widzewa, które niestety zaliczyły kilka prostych strat i niecelnych rzutów, czym zaprzepaściły szasnę na wygraną w niedzielnym meczu.
Niemniej jednak koszykarkom Widzewa należą się ogromne brawa za walkę i determinację do ostatnich sekund tego widowiska. Te dziewczyny pokazały, że warto przychodzić na ich mecze i wspierać je podczas pojedynków w Basket Lidze Kobiet!
Widzew Łódź – Artego Bydgoszcz 74:81 (17:26, 14:21, 18:12, 23:23)
Najskuteczniejsze w Widzewie: Ewelina Gala i Katarina Vucković (po 20 punktów)
Najskuteczniejsza w Artego: Laura Miškinienė (22 punkty)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.