![Wisła - ŁKS [POMECZOWE OCENY TUŁÓDŹ.PL] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/tulodz/articles/image/38d89946-e38f-4646-9f58-daae0f0439fa)
Zanim sprawdzicie oceny, zapraszamy do przypomnienia sobie przebiegu piątkowego spotkania Wisła - ŁKS w naszej RELACJI NA ŻYWO oraz POMECZOWEJ RELACJI.
Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10, gdzie 1 to tragiczny występ, 5 to średni, a 10 to znakomite spotkanie.
MICHAŁ KOŁBA - OCENA: 6
Miał dużo pracy w tym spotkaniu. Można go trochę winić za utratę tylu bramek, ale tak naprawdę miał przy nich niewiele do powiedzenia. Chyba jedynie przy golu Niepsuja mógł ustawić się lepiej. Jednak gdyby nie on, to ŁKS przegrałby wyżej. Kapitan zespołu popisał się znakomitą interwencją po strzale Boguskiego.reklama
JAN GRZESIK - OCENA: 5
Był chyba najlepszy z bloku defensywnego ŁKS-u. Oprócz tego, że grał czujnie w obronie, włączał się do akcji ofenywnych. To po jego strzale łodzianie mogli wyjść na prowadzenie na początku meczu. Szkoda, że piłka nie wpadła do bramki.
MAKSYMILIAN ROZWANDOWICZ - OCENA: 3
To z jego winy padła czwarta bramka dla Wisły. Jego strata piłki w bardzo prostej sytuacji, gdzie wystarczyło odegrać do Kołby, jest niewytłumaczalna. Nie zdziwię się, jeśli Maks nie wybiegnie w pierwszej jedenastce w spotkaniu z Legią. Wcześniej grał nerwowo, było widać jego niezdecydowanie w poczynaniach na boisku, a środkowy obrońca musi jak najczęściej wyrzekać się takich mankamentów.reklama
JAN SOBOCIŃSKI - OCENA: 3
Do momentu utraty trzeciej bramki grał poprawnie, ale gdy Błaszczykowski posłał mocną piłkę wprost na jego klatkę piersiową, ten popełnił błąd w przyjęciu i wypuścił futbolówkę prosto do nadbiegającego Savicevicia. Bardzo głupio stracona bramka. Muszę wpisać ją na konto Sobocińskiego.
ARTUR BOGUSZ - OCENA: 2
Nie upilnował Brożka przy stracie pierwszej bramki. To własnie on jest jednym z winowajców utraty tego gola. Przy drugiej bramce zrobił to samo tylko z innym zawodnikiem Wisły. Ciężko znaleźć wytłumaczenie na tak wysoki brak koncentracji. Był wolny, gdy na murawie pojawił się Błaszczykowski, to były reprezentant Polski mijał ełkaesiaka jak tyczkę.reklama
MACIEJ WOLSKI - OCENA: 5
22-latek nie zagrał na swoim najwyższym poziomie. Nie można odmówić mu chęci, ale momentami było widać brak doświadzczenia czy boiskowego cwaniactwa. Nie wydaje mi się, żeby ten gracz odstępował umiejetnościami od innych ełkaesiaków. Ma on jednak problemy z utrzymaniem dobrej formy co było widać w piątek. Trzeba też zaznaczyć, że mógł mieć asystę, gdyby Ramirez wykorzystał jego doskonałe podanie.
BARTŁOMIEJ KALINKOWSKI - OCENA: 3
Bartek miał prawdopodobnie pełnić funkcję łącznika z linią obrony i pomocy, ale nie wywiązywał się z tego zadania zbyt dobrze. Grając w środku pola trzeba czasem dłużej przytrzymać piłkę, uspokoić akcję lub wręcz przeciwnie- przyśpieszyć. Takich zachowań zabrakło mi w grze tego piłkarza w spotkaniu z Wisłą.
GUIMA - OCENA: 3
Bezbarwny występ Portugalczyka. 23-latek zawiódł i raczej nie znajdzie się prędko w podstawowym składzie. Guima próbował brać na swoje barki w pewnych momentach rozgrywanie, ale wychodziło mu to bardzo przeciętnie. Grał nerwowo, jakby stresował się tym, że zaczął mecz od początku.
PIRULO - OCENA: 3
Mało było widać tego zawodnika. Wisła skutecznie wyłączyła go z gry. Gdy dostawał podanie, to albo za chwilę stracił piłkę, albo odegrał do kolegi. Szkoda, że praktycznie wcale nie wchodził w dryblingi, a pokazywał wcześniej, że w tym elemencie jest dosyć dobry.
DANI RAMIREZ - OCENA: 6 ⭐
Kolejny przegrany mecz ŁKS-u, kolejny raz Dani w kiepskiej formie. Śmiem pokusić się o stwierdzenie, że ekstraklasowe kluby zdążyły już się poznać na Hiszpanie. 27-latek miał problemy z rozgrywaniem, podawał niedokładnie. Sytuacji bramkowych miał jak na lekarstwo, ale minimum jedną z nich powinien wykorzystać. Forma Ramireza wyraźnie spadła, co może mocno martwić. Prawda jest jednak taka, że to on stwarzał największe zagrożenie przed bramką Buchalika, dlatego otrzymał miano najlepszego zawodnika ŁKS-u.
ŁUKASZ SEKULSKI - OCENA: 3
Kompletnie niewidoczny, nie dochodził do sytuacji strzeleckich. Wychodził wysoko, gdy wiślacy rozgrywali piłkę między sobą, ale tylko tracił na tym energię. Druga sprawa, że dostawał bardzo małą ilość podań od swoich partnerów. A w tym spotkaniu Łukasz nie potrafił samemu stworzyć zagrożenia przed bramką Białej Gwiazdy.
PATRYK BRYŁA- OCENA: 3
Pojawił się na placu gry jako pierwszy z rezerowych, ale nie była to najlepsza zmiana. Pomocnik starał się zrobić przewagę na skrzydle, ale przeciwnicy łatwo sobie radzili z próbami podejmowanymi przez Patryka. Spodziewam się więcej po takim zawodniku o dobrym dryblingu i przede wszystkim szybkości, nawet jak wejdzie z ławki.
ŁUKASZ PIĄTEK - OCENA: 4
Dużym zaskoczeniem był jego brak w wyjściowej jedenastce. Gdy wszedł do gry w drugiej połowie, można było zauważyć w jego zachowaniach boiskową złość z powodu wyniki. 33-latek starał się, biegał, brał grę na siebie, ale nie wychodziło z tego nic konkretnego.
RAFAŁ KUJAWA- OCENA: 3
Pojawił się na murawie na siedem minut przed końcem podstawowego czasu gry. Niestety, ten doświadczony napastnik nie wyróżnił się niczym, rzadko był przy piłce, nie zagroził bramce Buchalika. Gdyby pojawił się na boisku wcześniej, być może zdołałby bardziej namieszać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.