reklama
reklama

Wojciech Kowalczyk: „Sobociński to najgorszy obrońca tego sezonu w ekstraklasie”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wojciech Kowalczyk: „Sobociński to najgorszy obrońca tego sezonu w ekstraklasie” - Zdjęcie główne

Jan Sobociński w meczu z Wisłą Płock (Fot. ŁKS Łódź/Artur Kraszewski)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport 4 lipca w programie „Stan Futbolu” doszło do ciekawej debaty na temat jednego z obrońców Łódzkiego Klubu Sportowego, Jana Sobocińskiego. O tym, że droga stopera nie jest usłana różami w ŁKS-e wiadomo nie od dziś. Ale co sądzi o nim piłkarski świat?
reklama

Jan Sobociński to wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego, który miał bardzo dobre wejście do seniorskiego zespołu. 21 -latek podpisał nowy kontrakt,, na mocy którego związał się z klubem do końca czerwca 2022 roku. 

!reklama!

Sezon 2019/2020 dla wychowanka ŁKS-u, jak i całej drużyny nie należy do najbardziej udanych w karierze. Łódzki Klub Sportowy z hukiem spada z ekstraklasy, a winą za niepowodzenia Rycerzy Wiosny obarcza się m.in. Sobocińskiego. Środkowy obrońca rozegrał w tym sezonie 26 meczów z przeplatanką na piersi, w których zdobył 2 bramki.

W programie prowadzonym przez Krzysztofa Stanowskiego „Stan Futbolu” nieprzychylnie o obrońcy wypowiedział się Wojciech Kowalczyk, który porównał stopera ŁKS-u do telewizora z lat 70-tych, po tym jak Krzysztof Stanowski powiedział, że teraz jest najlepszy moment, żeby wykupić defensora z łódzkiego klubu, gdyż jest najtańszy, a przez wiele lat mówiono, że jest to zawodnik z potencjałem:

- A chciałbyś kupić telewizor z lat 70-tych? Na dzień dzisiejszy on powinien dostać urlop w trakcie sezonu tak, jak Kamil Pestka u Michała Probierza w Cracovii. Mówimy o reprezentancie Polski do lat 21 tak, jak mówiliśmy w przypadku Kamila Pestki. Każda piłka w pobliże Sobocińskiego przed polem karnym ŁKS-u to jest, albo karny, albo swojak, albo babol, albo kartka. To jest najgorszy obrońca tego sezonu w ekstraklasie. - powiedział Wojciech Kowalczyk. 

W obronę stopera ŁKS-u wziął dziennikarz Przeglądu Sportowego, Maciej Wąsowski:

- Czasami o napastnikach mówi się, że są defensywnymi, to według mnie on jest ofensywnym obrońcą, bo jest jednym z niewielu w polskiej lidze, który potrafi tę piłkę wyprowadzić, podejmuje ryzyko, potrafi zrobić długi przerzut. On ma niestety problemy z bronieniem, źle się ustawia. - skomentował Wąsowski.

Na zawodniku Łódzkiego Klubu Sportowego suchej nitki nie zostawiał jednak Wojciech Kowalczyk, który dodał, że współczuje Czesławowi Michniewiczowi, że Jan Sobociński jest podstawowym obrońcą w prowadzonej przez niego młodzieżowej reprezentacji Polski, sugerując przy tym, że jeśli to rzeczywiście jest zawodnik, który nadaje się do gry na najwyższym poziomie, to powinien wyjechać i odpocząć, bo w obecnej drużynie ŁKS-u on już się nie odnajdzie. 

Zdanie Wojciecha Kowalczyka podziela były piłkarz Łódzkiego Klubu Sportowego, Łukasz Madej:

- Sobocińskiemu najbardziej w tej chwili przydałby się urlop. On już po rundzie jesiennej psychicznie był „zakopany”. Jest to duży problem. Obrońca najpierw powinien umieć bronić. Ja oczywiście podziwiam obrońców, którzy potrafią wyprowadzić piłkę i on to ma. Obserwowałem go w 1 lidze i myślałem, że jest to stoper, który wniesie nową jakość do ekstraklasy. Widziałem wiele prostych błędów w jego wykonaniu, które w 1 lidze uszły, ale w ekstraklasie każdy cwany napastnik wykorzysta to z zimną krwią. W 1 lidze robił wiele prostych błędów, obracał się nie przez to ramię i myślałem, że w ŁKS-e to z nim naprawią, ale nie naprawili. Ma fajne wyprowadzenie piłki, ale obrońca jest od bronienia, a on nie potrafi w tej chwili bronić. - powiedział Łukasz Madej.

Były gracz ŁKS-u zaznacza jednak, że według niego znalazłby się ktoś, kto mógłbym kupić teraz Jana Sobocińskiego:

- Myślę, że ktoś go może kupić, bo w tej chwili potencjalny nabywca kupowałby jego potencjał. Jeśli on pójdzie do drużyny, która będzie zwracała większą uwagę na defensywę, nauczą go bronić, bo bronić jest najprościej nauczyć, to być może on się odbije i będziemy świadkiem jego dalszego postępu. - podsumował Łukasz Madej.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama