Kolejny rywal Czerwono-Biało-Czerwonych radzi sobie w obecnych rozgrywkach ze zmiennym szczęściem, ale w ostatnich tygodniach mocno podreperował swoje osiągnięcia, dwukrotnie zwyciężając 3:0 w meczach z Lechem II Poznań oraz Elaną Toruń.
Na piątkowym treningu przed meczem trener Widzewa, Marcin Kaczmarek starał się scharakteryzować najbliższego rywala.
- Wiemy, że to jest drużyna, która gra dosyć długo w niezmienionym składzie. Doszukiwałbym się analogii do Stali Rzeszów – jest to zgrany zespół, który może miał swoje problemy w tych rozgrywkach, ale ostatnio zdobył sześć punktów i grają się coraz lepiej. Jest to przeciwnik, do którego trzeba podejść jak najbardziej poważnie, z wielkim zaangażowaniem i determinacją – ocenił trener Kaczmarek.
Nie wypada się nie zgodzić, zwłaszcza, że polkowiczanie potrafili w tej rundzie napsuć krwi i urwać po punkcie takim zespołom jak Olimpia Elbląg, Garbarnia Kraków czy obecny lider Górnik Łęczna. Co ważne, podopieczni trenera Enkleida Dobiego na wyjazdach radzą sobie nieznacznie lepiej niż na własnym boisku! U siebie Górnik wygrał tylko raz, trzykrotnie zremisował i poniósł dwie porażki. Na wyjazdach natomiast zwyciężał dwa razy, raz zremisował i również tylko raz przegrał. Uzbierane w tych 10 meczach 13 punktów daje drużynie z Polkowic 12. miejsce w tabeli.
Widzew również radzi sobie w ostatnich tygodniach bardzo dobrze. Choć styl niektórych spotkań nie powalał na kolana, trzeba przyznać, że w łodzianie wygrali 4 na 5 ostatnich meczów, wliczając w to spotkanie ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski. Szkoleniowiec Widzewa przyznaje, że to starcie powinno mieć pozytywny wpływ na jego zawodników również w rozgrywkach ligowych.
- Było to na pewno dobre widowisko, udało się wygrać i to cieszy podwójnie. To zwycięstwo jest dla nas ważne również z punktu widzenia mentalności i poczucia wartości piłkarzy. Wracamy jednak do ligowego grania i teraz to jest najważniejsze, gdyż naszym priorytetem jest liga – podkreślił Kaczmarek.
Trzeba przyznać, że forma łódzkiej drużyny rośnie i nawet pomijając mecz ze Śląskiem, to ostatnie ligowe wyniki mogą napawać optymizmem. W czterech poprzednich spotkaniach łodzianie uzbierali 10 punktów na 12 możliwych, wskoczyli na 4. miejsce i zbliżyli się do pierwszego Górnika Łęczna na 3 punkty. Choć pozycja w tabeli wciąż nie jest stabilna (będący na 11. miejscu Błękitni tracą do łodzian tylko… 3 punkty!) to aktualnie powodów do narzekania w Łodzi nie ma. Zwłaszcza, że z każdym treningiem zespół powinien się tylko wzmacniać, o czym również mówił trener Kaczmarek.
- Czas działa na naszą korzyść, praca którą wykonujemy musi przynosić efekty, ale my musimy być cierpliwi, bo jest jej przed nami jeszcze dużo – po raz kolejny przypominam, że Widzew przeszedł latem rewolucję. Teraz jesteśmy na fali wznoszącej, wygrywaliśmy w ostatnich kolejkach i to jest powód do optymizmu, jak również to, że wszyscy zawodnicy są zdrowi. Jutro będę obserwował jak zespół zregeneruje się po ciężkim meczu ze Śląskiem, ale po rozmowach z fizjoterapeutami jesteśmy optymistycznie nastawieni do spotkania z Górnikiem – powiedział szkoleniowiec Widzewa.
Miejmy nadzieję, że trzy dni odpoczynku wystarczą łódzkiej drużynie na regenerację, a zaangażowanie oraz motywację z wtorku widzewiacy przeniosą na sobotnie, ligowe starcie. Trzy punkty wydają się w tym meczu obowiązkiem, przez co na piłkarzach Widzewa znów będzie ciążyć presja faworyta.
Wydarzenia z sobotniego spotkania z Górnikiem Polkowice będziecie mogli jak zawsze śledzić w Relacji Live na naszym portalu! Startujemy ok. 30 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Zapraszamy!
Widzew Łódź – Górnik Polkowice
Sobota, 28 września, godzina 19:10
Stadion Miejski, al. Piłsudskiego 138, Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.