Rywale korzystają na potknięciach ŁKS-u Łódź
Łódzki Klub Sportowy przegrał z Sandecją Nowy Sącz w ostatniej kolejce i nie wykorzystał kolejnej wtopy Górnika Łęczna, który wciąż jest w tabeli przed podopiecznymi Ireneusza Mamrota. Jeśli łodzianie nie chcą, aby dystans do Górników po tej kolejce był większy, to koniecznie trzeba drugi raz w tym sezonie pokonać bełchatowian.!reklama!
ŁKS Łódź – GKS Bełchatów. Sytuacja w tabeli
23. kolejka zaczęła się w piątek 1 kwietnia. Wyniki nie ułożyły się po mysli Ełkaesiaków. Górnik Łęczna pokonał Chrobrego Głogów 3:0 i zwiększył przewagę nad ŁKS-em do 4 oczek. Przed Łódzkim Klubem Sportowym w tabeli jest teraz także o punkcik GKS Tychy. Podopieczni Artura Derbina 1:0 pokonali Arkę Gdynia i mają na swoim koncie 41 punktówGracze prowadzeni przez Ireneusza Mamrota po ostatniej przegranej z Sandecją będą na pewno chcieli zmazać tę plamę. Okazja do tego jest dobra, bo w Łodzi gościł będzie ostatni w tabeli GKS Bełchatów. „Brunatni” mają swoje problemy, a w rundzie wiosennej jeszcze nie wygrali. Bełchatowianie przegrali z Miedzią, Górnikiem Łęczna i liderem z Niecieczy. Ostatnie dwa spotkania jednak zremisowali z GKS-em Tychy i Odrą Opole.
„Brunatni” okupują teraz ostatnią lokatę w Fortuna 1 Lidze. Podopieczni trenera Marcina Węglewskiego w 22 rozegranych spotkaniach zgromadzili 18 punktów, ale mimo to znajdują się w stawce za Zagłębiem Sosnowiec, który ma ich 16. Jest to spowodowane karą dyscyplinarną w wysokości dwóch ujemnych punktów nałożoną na zespół GKS-u w związku z problemami finansowymi klubu.
ŁKS Łódź – GKS Bełchatów. Sytuacja kadrowa
Wśród gości nie nie zobaczymy na pewno Łukasza Wrońskiego. Pomocnik GKS-u jest kontuzjowany i w tym sezonie swojej ekipie w walce o utrzymanie już nie pomoże. Trener Marcin Węglewski nie będzie musiał natomiast narzekać na inne absencje. Dodatkowo GKS Bełchatów został wzmocniony byłem królem strzelców Fortuna 1 Ligi. Do zespołu dołączył Valērijs Šabala, który 2 lata temu mógł pochwalić się najlepszym wynikiem bramkowym na zapleczu ekstraklasy, gdy występował w barwach Podbeskidzia Bielsko-BiałaWśród Ełkaesiaków na murawę nie wybiegną na pewno: Kamil Dankowski, Maciej Dąbrowski, Ricardinho, Samuel Corral i Łukasz Sekulski, który po zderzeniu z golkiperem Sandecji w ostatnim meczu trafił do szpitala. Po pauzie za nadmiar kartek wróci z kolei Pirulo. Hiszpana zabrakło w przegranym spotkaniu z drużyną Dariusza Dudka.
Rozjemcą sobotnich zawodów będzie dobrze znany arbiter, Paweł Gil. Miejmy nadzieję, że kontrowersje sędziowskie będą ograniczone do minimum. Najlepiej, aby nie było ich wcale, ale jest to mało prawdopodobne. Sędzi Gil to jednak doświadczony arbiter, który w tym sezonie prowadził już mecze PKO Ekstraklasy, a także mecz w Lidze Europy pomiędzy Bayerem Leverkusen i Hapoelem Beer Szewa.
ŁKS Łódź – GKS Bełchatów
sobota, 3 kwietnia, godz. 17:00
al. Unii Lubelskiej 2, Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.