ŁKS Commercecon Łódź liczył na rewanż
W październiku łódzkie Wiewióry udały się na Podkarpacie, żeby zademonstrować swoją siłę przed resztą ligi w pojedynku z wicemistrzyniami Polski. Wtedy po zaciętym boju lepsze okazały się jednak rzeszowianki, które uporały się z ŁKS-em Commercecon po tie-breaku. Dzisiaj biało-czerwono-białe podejmowały Developres Bella Dolina Rzeszów w drugim meczu tego sezonu TAURONLigi. Ełkaesianki potrzebowały zwycięstwa, żeby zacząć marsz w górę tabeli.
Waleczna postawa w trzecim secie to za mało na wicemistrzynie
Początek był trudny, ale po myśli łodzianek. Kamila Witkowska zaatakowała pewnie przechodzącą piłkę po niedokładnym przyjęciu Przybyły i ŁKS Commercecon prowadził 11:10. Wtedy przyjezdne wrzuciły jednak trzeci bieg, co wystarczyło na zawodniczki prowadzone przez Michala Maška. Pachniało bardzo wysoką porażką w pierwszym secie, ale gospodynie w końcówce przypudrowały delikatnie wynik, przez co po nieudanym bloku Witkowskiej przegrały „tylko” 19:25.
ŁKS Commercecon potrzebował tego dnia Veroniki Jones-Perry w wyśmienitej formie, żeby myśleć o zwycięstwie nad wicemistrzyniami kraju. Amerykanka dała o sobie znać na początku drugiego seta, kiedy wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 5:2. Wtedy mogło się wydawać, że łodzianki przyjmą zaproszenie do tańca i pokażą przed własną publicznością na co je stać. Nic bardziej mylnego. Dwukrotnie dać o sobie dała Ana Kalandadze, która jeszcze w tamtym sezonie broniła barw ŁKS-u Commercecon Łódź. Swoje dołożyła też Anna Stencel i Developres Bella Dolina Rzeszów prowadził już 13:7. Ta sama siatkarka przypieczętowała zwycięstwo Lisic w drugiej partii. Rzeszowianki wygrały 25:16 i wtedy było już jasne, że kompletu punktów biało-czerwono-białe dzisiaj nie zdobędą.
Była Ełkaesianka dobija ŁKS Commercecon
ŁKS Commercecon musiał zdecydowanie się poprawić jeśli nie chciał przegrać przed własnymi kibicami gładko w trzech setach. Trzecia odsłona tego pojedynku przypominała partię otwierającą, kiedy wynik był na styku. Siatkarki z Podkarpacia znów jednak narzuciły swój styl gry, z którym nie radziły sobie Wiewióry. Jelena Blagojević zakończyła długą i emocjonującą wymianę, a goście prowadzili już 16:11. Szykował się kolejna łatwa wygrana podopiecznych Stéphane’a Antigi, ale walecznością imponowała Weronika Sobiczewska.
21-latka zdobyła kilka naprawdę cennych punktów podrywając swoje koleżanki do walki. Na nic się to jednak nie zdało, bowiem najbardziej wyrównanego seta na przewagi wygrał Developres Bella Dolina Rzeszów. Gwóźdź do trumny swojej byłej drużynie wbiła efektownym blokiem Ann Kalandadze.
MVP: Jelena Blagojević
ŁKS Commercecon Łódź 0:3 Developres Bella Dolina Rzeszów
1. 19:25
2. 16:25
3. 25:27
ŁKS Commercecon Łódź: Grajber, Pacak, Jukoski, Witkowska, Sobiczewska, Colombo, Ratzke, Alagierska, Piasecka, Jones-Perry
Developres Bella Dolina Rzeszów: Honorio Marques, Blagojević, Stencel, Wenerska, Bajema, Rapacz, Przybyła, Kalandadze, Jurczyk, Bińczycka
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.