reklama
reklama

„Mam na imię Lena, przyjechałam z Ukrainy”. Uchodźczynie uczą się w Łodzi polskiego [zdjęcia]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

„Mam na imię Lena, przyjechałam z Ukrainy”. Uchodźczynie uczą się w Łodzi polskiego [zdjęcia] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Strefa łodzianekUchodźcy z Ukrainy mogą uczyć się za darmo języka polskiego. Anonsów o lekcjach online jest sporo w internecie. Transmisje na żywo z lektorami polsko-ukraińskimi wstawia na przykład Urząd Miasta Łodzi. Polskiego można się także uczyć w placówkach, które prowadzi Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. W Zespole Szkół Nowoczesnych Technologii już wystartowały zajęcia. Uczestniczą w nich same panie.
reklama

Ukrainki uczą się polskiego w Łodzi

W Zespole Szkół Nowoczesnych Technologii prowadzonej przez samorząd województwa łódzkiego rozpoczęły się  zajęcia z języka polskiego dla uchodźców wojennych. W ławkach zasiadły same panie. Przyjechały po wybuchu wojny na Ukrainie z Winnicy, Odessy, Kijowa, Lwowa, Charkowa, Sum. Na pierwszej lekcji było 12 kobiet, choć do tej grupy zapisało się 25 osób. Druga liczy 28 słuchaczy i są chętni do kolejnych, które otwierane są w szkołach dla dorosłych prowadzonych przez samorząd województwa łódzkiego w całym regionie.

Uchodźczynie uczą się nie tylko polskiego.

- Polskiej kultury, znajomości administracji i zwyczajów – wyjaśnia Teresa Łęcka, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych Nowoczesnych Technologii Województwa Łódzkiego.

reklama

- Chcemy, żeby goście z Ukrainy czuli się u nas dobrze. Znajomość języka polskiego powinna w tym zdecydowanie pomóc – mówi marszałek Grzegorz Schreiber. – Zależy nam, żeby potrafili odnaleźć się w urzędach, mogli znaleźć pracę no i przyjaciół.

Uchodźczynie chcą zostać w Łodzi na dłużej

W zajęciach uczestniczy między innymi Julia Denisenko z Odessy.

– Mieszkam u córki, która trafiła do Łodzi osiem lat temu, po zajęciu Krymu przez Rosję. Tutaj skończyła szkołę – grafikę komputerową – odpowiada Julia Denisenko, która przyjechała do Łodzi 25 lutego z Odessy. – Pochodzę z dużego miasta, dlatego dobrze się tutaj czuję. Chętnie zostanę dłużej.

reklama

Daria przyjechała do Łodzi z Winnicy przez Warszawę. – Mam tutaj znajomych, dlatego postanowiłam zostać w tym mieście. Mieszkam u wolontariuszy – opowiada młoda Ukrainka.

Przed grupą 80 godzin języka polskiego, które poprowadzi doświadczony nauczyciel Andrzej Krych.

– Mimo 30 lat w zawodzie czuję lekką tremę, ale jest to raczej twórcza trema – mówi były nauczyciel języka polskiego, który sam zgłosił chęć uczenia Ukraińców polskiego. - Główną rolą języka jest komunikacja. Słuchamy, żeby zrozumieć i mówimy, żeby zostać zrozumianym. Ci państwo chcą się porozumiewać w języku polskim, więc przyłożę się, jak potrafię, żeby taką umiejętność posiedli i myślę, że będzie dobrze.

reklama

Temat lekcji pierwszej? – Zaczniemy od przedstawienia się – zdradza prof. Krych, który przyznaje, że przed zajęciami zapoznał się z literaturą i podręcznikami nauki języka polskiego obcokrajowców.

Zajęcia będą się odbywać dwa razy w tygodniu – po cztery godziny. Kursy są bezpłatne i realizują je szkoły prowadzone przez samorząd województwa w Łodzi, Zgierzu, Sieradzu, Piotrkowie Trybunalskim, Tomaszowie Mazowieckim, Łowiczu i Skierniewicach. Zainteresowani mogą się zgłaszać pisząc na adres: ukraina.edukacja@lodzkie.pl. Wystarczy podać imię, nazwisko, numer telefonu i miejsce pobytu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama