W Łodzi jest kilkanaście cmentarzy. 1 i 2 listopada były one oblegane przez rodziny, przyjaciół i znajomych osób, których nie ma już wśród nas.
Wszystkich Świętych i Zaduszki. Łodzianie ruszyli na cmentarze
Dwa pierwsze dni listopada to czas, kiedy wspominamy osoby, które zmarły, ale wciąż pozostają w naszej pamięci. To nie tylko nasza rodzina, ale również koledzy z dzieciństwa, ze szkolnej ławki, z pracy, czy też osoby, które zawsze podziwialiśmy. W tych dniach odwiedzamy zmarłych na cmentarzach, aby przy ich grobie odmówić modlitwę oraz zostawić zapalony znicz, który symbolizuje szacunek i miłość do nich. To doskonały czas, aby na moment zwolnić i powspominać tych, których już wśród nas nie ma.W Łodzi mamy jeden z dwóch największych cmentarzy żydowskich w Europie. Pochowany jest na nim, m.in. Izrael Poznański, a także rodzice poety Juliana Tuwima oraz pianisty Artura Rubinsteina. Na innych nekrologiach łodzianie odwiedzali również groby piosenkarza Bogusława Meca, trenera piłkarskiego Leszka Jezierskiego, czy też reżysera Wojciecha Jerzego Hasa. Na cmentarzu w Grotnikach koło Łodzi pochowany jest natomiast Krzysztof Krawczyk.
Zajrzyjcie do naszej galerii, zobaczycie, jak 1 i 2 listopada wyglądały miejsca pochówku osób, o których trudno zapomnieć.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.