Kiedy w lipcu Julia kończyła swoje osiemnaste urodziny, była już po operacji i kolejnym cyklu chemii.
!reklama!
Kilka dni później nadeszły informacje z kliniki w USA – szansą dla Julii jest leczenie zakładające serię autologicznych przeszczepów szpiku. Bardzo nowoczesne, bardzo skuteczne, ale również bardzo drogie.
Operację wykonać można jedynie w Stanach Zjednoczonych, w Nationwide Childrens Hospital w Ohio. To właśnie tam pracuje wybitny dziecięcy onkolog, Jonathan Finlay, który wyleczył także dwie rówieśniczki Julki. Dziś są one zdrowymi studentkami.
Niestety wymagana operacja jest jednak bardzo droga - może kosztować nawet 900 tysięcy dolarów.
Żeby pomóc Julii, należy wpłacić pieniądze na zbiórkę zorganizowaną przez portal siepomaga.pl. Suma, której potrzebuje dziewczynka, jest wysoka, dlatego nawet najmniejszy datek jest jak cegiełka na jej drodze do wyzdrowienia.
- 18 lat to wiek, by zaczynać życie, a nie się z nim żegnać! Nowotwór nie zważa jednak ani na wiek, ani na uciekający szybko czas. Codziennie pokazuje swoją siłę i robi wszystko, by zabrać życie, dlatego musimy zrobić wszystko, aby go pokonać. Potrzebujemy całej armii dobrych ludzi, którzy pomogą nam zebrać pieniądze na leczenie Julki i razem z nami zawalczą o jej życie! - prosi mama chorej Julii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.