reklama
reklama

A co ty wiesz koronawirusie...?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

A co ty wiesz koronawirusie...? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Z opublikowanych w ostatnim czasie doniesień naukowych wynika, że zasięg koronawirusa jest prawdopodobnie znacznie większy niż przypuszczano. Fakty i mity o koronawirusie.
reklama

Badania oraz fakty i mity o koronawirusie

Badania nad nowym patogenem wciąż trwają, ale pojawiły się już propozycje eksperymentalnego leczenia. Jak to zatem jest z tym koronawirusem? Omawiamy też niektóre fakty i mity związane z zagrożeniami.

!reklama!

Co, tak naprawdę, już wiemy, a co wciąż pozostaje w sferze niedomówień i przekłamań?

Badania nad koronawirusem SARS-CoV-2 trwają

Po pierwsze: Kiedy można stwierdzić objawy zakażenia koronawirusem?

W poniedziałek (9 marca) w "Annals of Internal Medicine" przedstawiono dane na temat COVID-19. Ustalenia prof. Justina Lessera (hopkinsglobalhealth.org) potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia dotyczące okresu inkubacji nowego koronawirusa. Wiadomo na przykład, że dwutygodniowy okres kwarantanny jest w zasadzie optymalny, ponieważ – jak wykazały badania – u blisko 97,5 proc. osób zakażonych wirus SARS-CoV-2 dał objawy w ciągu 11,5 dnia od momentu ekspozycji. Mediana okresu inkubacji to około 5,1 dnia, a zatem choroba daje o sobie znać najczęściej już po pięciu dniach od momentu infekcji. Jednak na każde 10 tys osób, które poddanoh 14-dniowej kwarantannie, u 101 zarażonych objawy choroby wystąpiły dopiero po jej zakończeniu.

Z kolei prof. William Hanage z Harvardu podkreśla, że ustalenia w tym zakresie mogą się jeszcze zmienić, jako że epidemia wciąż trwa. Warto pamiętać, że okres inkubacji dotyczy tylko objawów koronawirusa, a nie jego zakaźności. Jest całkiem możliwe, że ludzie przenoszą wirusa, jeszcze zanim poczują się źle, co nie jest optymistyczną informacją.

Centers for Disease Control and Prevention (CDC) oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziły już, że zakażenie koronawirusem może przebiegać także bezobjawowo, a skala transmisji bezobjawowej nie jest na razie znana.

Po drugie: Czy koronawirus faktycznie unosi się w powietrzu przez 30 minut?

Z kolei "Practical Preventive Medicine" podaje informacje o nowych odkryciach dotyczących przenoszenia się wirusa. Zespół kierowany przez epidemiologa Hu Shixionga z Hunan University opisał sposób transmisji patogenu wśród pacjentów z Hunan, którzy odbywali podróż tym samym autokarem. Tylko jeden z pasażerów w trakcie czterogodzinnej jazdy zaraził siedem osób, w tym również takich, które zajmowały miejsca oddalone nawet o 4,5 metra i dosiadały się pół godziny po tym, gdy chory opuścił autokar. Według chińskich badaczy może to oznaczać, że wirus znajduje się w skażonym powietrzu przez 30 minut, a jego zasięg wynosi nawet do 5 metrów. W kontekście przytoczonych badań upada mit, jakoby za bezpieczny dystans od osoby, która może być zakażona, można uznać odległość 1,5 metra. Według chińskich badaczy, poza organizmem człowieka nowy koronawirus (np. w płynach ustrojowych, czy w odchodach) potrafi przetrwać nawet ponad pięć dni.

Po trzecie: Czy te leki powstrzymają koronawirusa?

Na początku ubiegłego tygodnia podano w mediach informację, że w Hiszpanii infekcję koronawirusową udało się pokonać u mężczyzny, który otrzymał leki stosowane w kuracji pacjentów zarażonych wirusem HIV. Takie eksperymentalne leczenie przetestowano w Szpitalu Virgen del Rocio w Sewilli. Z kolei wcześniej badano wrażliwość koronawirusa na chlorochinę stosowaną często w zwalczaniu malarii. Pozytywne wyniki testów wpłynęły na to, że chlorochina została już uwzględniona w wytycznych Narodowej Komisji Zdrowia Chińskiej Republiki Ludowej jako substancja czynna, którą stosuje się w leczeniu zapalenia płuc wywołanego przez COVID-19.

Po czawarte: Czy podane dotąd informacje są pewne?

Wydaje się, że jak powiedział Benjamin Franklin: "Na tym świecie pewne są tylko - śmierć i podatki". Badania wciąż trwają. Odnosząc się do przypadku opisanego w PPM można podnieść zastrzeżenie, że czym innym jest odkryta przestrzeń, czy nawet pomieszczenia, ale o dużej kubaturze, jak np hala sportowa, a czym innym zamknięta i dość ograniczona rozmiarami, przestrzeń autokaru, w którym jeszcze często działa klimatyzacja. Zatem do enuncjacji, że wirus działa w odległości nawet do 5 metrów, podchodziłbym dość ostrożnie. Oczywiście, jeśli "długość życia" wirusa w powietrzu może dochodzić do 30 minut, to przecież także zasięg, przy odpowiedniej fluktuacji powietrza, może być nawet znacznie szerszy. Tego nie wiemy. Z pewnością groźny jest fakt, że zakażenie nie musi nastąpić drogą kropelkową (jak w przypadku zwykłej grypy), oraz to, że rozsiewać wirus mogą również osoby, u których nie wystąpiły jeszcze objawy choroby.

Koronawirus - fakty i mity

Z jednej strony wydaje się, że wiemy już całkiem sporo, choć z drugiej, informacje są czasem ze sobą sprzeczne, a do tego jeszcze w wielu miejscach w internecie histeria nakręcana jest celowo, aby zwiększyć sprzedaż i to bardzo często, także produktów, których używanie jest zbędne, a może być nawet szkodliwe.

Mit pierwszy : Maseczka antywirusowa chroni przed zakażeniem

Kiedy wczytamy się w treść ogłoszeń, choćby na jednym z większych portali sprzedażowych w Polsce, to znajdziemy rozmaite nazwy dla maseczek ochronnych (maseczka chirurgiczna, maseczka antywirusowa, maseczka z filtrem, maseczka ochronna itp). Otóż, maseczki takie faktycznie służą ochronie na sali operacyjnej, czy w kontakcie osób już zarażonych, które powinny je nosić, aby nie zarazić innych. Natomiast nie są one potrzebne osobom zdrowym, a warto też pamiętać, że skuteczność maseczki jednorazowej, to około 30 minut, zaś po tym czasie, staje się ona siedliskiem bakterii i jej działanie jest już całkowicie przeciwskuteczne.

Mit drugi: Wirus przyjedzie na paczce z Chin lub z Włoch

Prawda jest taka, że wirus nie mógłby, nawet mimo najszczerszych chęci, przetrwać podróży z innego kraju do Polski, ponieważ na przedmiotach utrzymuje się bardzo krótko. Prawdopodobnie niewiele dłużej niż w powietrzu. Nie dotyczy to płynów ustrojowych, o czym mowa była wyżej, bo tam czas pobytu wirusa może wydłużyć się do około 5 dni.

Mit trzeci: Sól fizjologiczna chroni przed koronawirusem

Oczywiście, to także niepotwierdzona informacja. Nie ma żadnych dowodów na to, że można poprzez płukanie gardła, czy nosa, uchronić się przed infekcją koronawirusem.

Mit czwarty: Koronawirus przenosi się przez kontakt ze zwięrzętami domowymi

Nie ma potwierdzonych przypadków zachorowań zwierząt z powodu koronawirusa i dowodu, że wirus mógłby przenosić się na ludzi tą drogą.

Mit piąty: Są już znane szczepionki, które chronią przed koronawirusem

Nieprawda. Szczepionki np. przeciw grypie, Hib, pneumokokom, czy zapaleniu płuc, itp. nie chronią przed koronawirusem.

Mit szósty: Antybiotyki skutecznie zwalczają koronawirusa
Bzdura. Antybiotyki w ogóle nie działają na wirusy, tylko na zakażenia bakteryjne.

Mit siódmy: Koronawirus atakuje głównie osoby starsze

Nieprawda. Zakażenie koronawirusem stwierdzone było u osób w bardzo różnym wieku, także u dzieci, natomiast faktem jest, że osoby w podeszłym wieku, z racji często innych schorzeń towarzyszących, mogą być narażone na cięższy przebieg i ewentualne powikłania w przypadku zarażenia koronawirusem.

Mit ósmy: Smarowanie rąk olejem sezamowym czy palmowym zapobiega zarażeniu się koronawirusem

Nieprawda. Żadna z wymienionych substancji nie zabezpiecza przed zakażeniem. Smarowanie rąk różnymi niesprawdzonymi substancjami może za to prowadzić do wystąpienia odczynów alergicznych.

Mit dziewiąty: Należy jeść czosnek i cebulę lub zażywać dużo witaminy C, aby się nie zarazić

To także mit. Preparaty witaminowe, aczkolwiek mogą poprawiać stan odporności organizmu przed innymi zachorowaniami, nie są skuteczne w przypadku koronawirusa.

Mit dzisiąty: Koronawirus jest bardziej zaraźliwy, niż wcześniej znane nam wirusy

To również fałsz. Były wirusy, które znacznie szybciej rozprzestrzeniały się wśród populacji ludzi, jak choćby wirus ospy wietrznej.

Kilka faktów:

Fakt 1: Koronawirus powoduje wyższą śmiertelność u osób zarażonych niż zwykła grypa

Tak, to prawda. Według obecnych statystyk odsetek zgonów sięga 3,4%, podczas gdy przy zwykłej grypie nie przekracza 1%.

Fakt 2: Koronawirus jest bardziej groźny dla mężczyzn

To również prawda. Nie wiadomo jeszcze dlaczego, ale przebieg choroby Covid-19 spowodowanej przez wirus SARS-Cov-2 jest cięższy właśnie u mężczyzn.

Fakt 3: Znamy zasady, których należy przestrzegać, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia się koronawirusem

Prawda. Te zasady są niezwykle proste i można je znaleźć m.in. na stronie Ministerstwa Zdrowia oraz GIS. Co zatem należy robić? Przeczytaj niżej:

- często myć dłonie wodą z mydłem albo dezynfekować je środkiem na bazie alkoholu,
- zachować bezpieczną odległość od rozmówcy (co najmniej 1 - 1,5 metra),
- unikać dużych skupisk ludzi,
- dbać o higienę miejsc, w których przygotowuje się posiłki,
- nie dzielić się jedzeniem np. chipsami czy orzeszkami z jednej paczki.

Łódź jeszcze do niedawna wydawała się bezpieczna, ale mamy już kilka potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem i nic nie wskazuje na to, że będą to przypadki ostatnie, ponieważ szczyt zachorowań jeszcze przed nami. Jest też, niestety (w Poznaniu) pierwsza w Polsce śmiertelna ofiara Covid-19.


Wykorzystano materiały z publikacji WHO, GIS, Ministerstwa Zdrowia, PPM, Onet

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama