reklama
reklama

Aplikacja, która ma pomóc wyjść z obostrzeń związanych z pandemią. Czy bez niej wejdziemy do sklepu?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Aplikacja, która ma pomóc wyjść z obostrzeń związanych z pandemią. Czy bez niej wejdziemy do sklepu? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Do sklepu Google Play i App Store trafiła aplikacja ProteGO Safe opracowana przez Ministerstwo Cyfryzacji. Ma pomóc kontrolować i zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. W ostatnich dniach aplikacja została rozszerzona o wykorzystanie technologii Bluetooth.
reklama

ProteGO Safe to aplikacja, która ma pomóc w wychodzeniu z najostrzejszych obostrzeń związanych z pandemią. Zgodnie z informacjami z Ministerstwa Cyfryzacji aplikacja jest przeznaczona zarówno dla zdrowych, jak i zakażonych osób.

!reklama!

Pierwszą wersję ProteGO Safe Ministerstwo opublikowało ponad tydzień temu. Przez ten czas użytkownicy mogli korzystać z części do samooceny stanu zdrowia. Wszystko opiera się na regularnym uzupełnianiu testu oceny ryzyka zakażenia koronawirusem i uzupełnianiu Dziennika Zdrowia. Na tej podstawie aplikacja mówi nam, w jakiej grupie ryzyka zachorowania jesteśmy – niskiej, średniej, czy wysokiej.

Od teraz ta informacja może być jeszcze pełniejsza. Pomaga w tym Bluetooth. Jeśli pobierzesz i zainstalujesz ProteGO Safe i włączysz w swoim telefonie Bluetooth, aplikacja będzie komunikowała się z urządzeniami jej innych użytkowników. Nie będzie im przekazywała żadnych danych na nasz temat. Nikt nie dostanie dostępu do zawartości telefonu.

Informacje o napotkanych urządzeniach nie zawierają danych o ich właścicielach, są anonimowe i zakodowane, a do tego przechowywane tylko w telefonie, przez dwa tygodnie. Później są usuwane.

Do czego przydaje się historia takich spotkań? W momencie, kiedy któryś z użytkowników, z którego telefonem spotkał się nasz telefon, zachoruje – dostaniemy odpowiednią informację. Nie dowiemy się, kto zachorował. Dowiemy się za to, jak się zachować i co zrobić, by zadbać o swoje zdrowie.

W kolejnych wersjach aplikacji funkcjonalności związane z zapobieganiem koronawirusowi mają zostać rozszerzone.

- Jesteśmy jednym z pierwszych państw na świecie, które udostępnia tego rodzaju rozwiązanie. Nasza aplikacja jest w pełni bezpieczna i zgodna z wytycznymi Komisji Europejskiej. Aktualnie jesteśmy na etapie testów – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Sukces ProteGO Safe zależy od liczby jej użytkowników, dlatego robimy wszystko, aby zyskać ich zaufanie - dodaje szef MC.

Aplikacja jak informuje Ministerstwo jest budowana zgodnie z zasadami wynikającymi z ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), w tym minimalizacji danych, privacy by design, privacy by default, prawidłowości, integralności oraz poufności.

Użytkownicy ProteGO Safe są anonimowi. Do tego, aby ją uruchomić nie jest wymagane jakiekolwiek uwierzytelnienie, np. podanie numeru telefonu.

- Celem naszej aplikacji jest zapewnienie bezpieczeństwa. Zarówno osobom zdrowym, które są w stanie lepiej ocenić ryzyko zachorowania, jak i chorym, które otrzymają specjalistyczne porady. Kluczowe są dla nas pełna przejrzystość, transparentność, prywatność i dobrowolność. Dzięki aplikacji bezpieczni jesteśmy zarówno my, jak i nasze dane - mówi Justyna Orłowska, Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw GovTech. - Będziemy rozmawiać o funkcjonalnościach aplikacji z organizacjami branżowymi, ekspertami i innymi zainteresowanymi. Nic o Was, bez Was – dodaje.

Aplikacja to efekt prac koalicji polskich firm informatycznych, które przygotowują ją na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji we współpracy z GovTech Polska, pod nadzorem Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Jeśli nie będziemy korzystali z aplikacji ProteGO Safe mamy spokojnie wejść do galerii handlowej i zrobimy zakupy na takich samych warunkach jak wszyscy inni – informuje Ministerstwo Cyfryzacji. Nikt nie będzie miał prawa żądać od Nas wylegitymowania się aplikacją. Ministerstwo nie ma zamiaru dzielić klientów i nie zakaże osobom bez aplikacji zrobienia zakupów.

„Albo zainstalujesz rządową aplikację ProteGO Safe albo nie wejdziesz do sklepu” – pisze portal Niebezpiecznik.pl. - „To jak, wybieracie czekanie w kolejce, czy inwigilację?” – pytają autorzy portalu.

W informacji z Ministerstwa Cyfryzacji czytamy:

  • Niezależnie od tego, czy zainstalujesz aplikację ProteGO Safe czy nie, wejdziesz do sklepu i zrobisz zakupy tak jak wszyscy inni.
  • Nie musisz wybierać pomiędzy staniem w kolejce, a „inwigilacją”. Aplikacja nie zbiera Twoich danych, nie śledzi, korzystanie z niej jest dobrowolne, a prace nad nią w pełni transparentne - właśnie po to, by każdy się przekonał, że nie mamy ukrytych intencji.
  • Nie będziemy dzielić klientów na lepszych i gorszych, czyli tych z i bez aplikacji. Kontrolowanie przez właścicieli sklep statusu aplikacji, lub wymaganie jej instalacji i aktywacji są zabronione.
  • Korzystanie bądź niekorzystanie z aplikacji nie może wpływać na jakość lub kolejność obsługi klientów.
  • Będziemy za to zachęcać możliwe największą liczbę osób, by korzystali z ProteGO Safe – to dla naszego wspólnego bezpieczeństwa i zdrowia.
Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama