reklama
reklama

Mamy powtórkę z ulicy Legionów? Auto przytulone do drzewa na placu budowy w Pasażu Schillera. "Dziś zdarzył się cud"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: FB/ Mam miejsce

Mamy powtórkę z ulicy Legionów? Auto przytulone do drzewa na placu budowy w Pasażu Schillera. "Dziś zdarzył się cud" - Zdjęcie główne

Samochód ponoć należy do tajemniczego obcokrajowca | foto FB/ Mam miejsce

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźTrzeba przyznać, że ekipy budowalne, które remontują ulice Łodzi nie mają łatwego zadania. Wszystko przez kierowców, którzy bawią się z nimi w ciuciu babkę!
Reklama lokalna
reklama

Jakiś czas temu cała Polska usłyszała o ulicy Legionów. w Łodzi. Wszystko za sprawą pewnego kierowcy.  Przypomnijmy, chodzi o właściciela, lub też użytkownika samochodu pozostawionego na placu budowy. Dodajmy, że zaparkowany samochód był na łódzkich rejestracjach. Stał się popularny, w dniu, kiedy robotnicy, którzy mieli zamówioną dostawę betonu i aby go nie uszkodzić, czy też zachlapać przykryli go ochronną folią i kontynuowali swoją pracę. Wkrótce pojazd stał się wyspą pośrodku betonu. Auto szybko stało się atrakcją miasta, która do Łodzi przyciągała nawet turystów.

Kolejny samochód na placu budowy. "Od dawna wędrował tam i z powrotem w ramach wielkiej przygody budowlanej" 

Okazuje się, że robotnicy, którzy pracują na Pasażu Schillera, również napotkali na pewien samochodowy problem. Poinformowali o tym członkowie organizacji "Mam miejsce". 

reklama

Jakiś czas temu napisała do nas nasza czytelniczka, zaniepokojona obecnością tajemniczego samochodu "przytulonego" do drzewa w Pasażu Schillera.
Przytulas od dawna wędrował tam i z powrotem w ramach wielkiej przygody budowlanej - od skrzyżowania do drzewa, aż w końcu postanowił odpocząć na gałęziach
 - napisali w mediach społecznościowych. 
 
 
Jak wyjaśnili, Straż Miejska poinformowała, że auto należy do tajemniczego obcokrajowca, który gdzieś zniknął. Okazało się również, że samochód nie miał ubezpieczenia, ani też przeglądu. 
 
W piątek zdarzył się jednak cud. Samochód zniknął. Gdzie się teraz znajduje, tego nie wiadomo, być może podobnie, jak w przypadku samochodu z ulicy Legionów "wytropią" go nasi mieszkańcy. 
 
 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama