reklama
reklama

Brawurowy pościg za kierowcą BMW. Jak się skończył? Dlaczego kierowca się nie zatrzymał?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Brawurowy pościg za kierowcą BMW. Jak się skończył? Dlaczego kierowca się nie zatrzymał? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźKara nawet 5 lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu kierowcy BMW, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał przed patrolem tomaszowskiej drogówki. Przyczyną interwencji było nie włączenie wymaganych przepisami świateł, zaś przyczyną ucieczki zakończonej finalnie rozbiciem auta w przydrożnym rowie, brak uprawnień do kierowania. O dalszym losie młodego tomaszowianina zadecyduje sąd.
reklama

W ostatni poniedziałek około 21:30 patrol tomaszowskiej drogówki jadąc oznakowanym radiowozem przez Smardzewice, zauważył  BMW na radomskich tablicach rejestracyjnych, które poruszało się bez wymaganych przepisami świateł.

 !reklama!

Mundurowi postanowili pojechać za nim i zatrzymać pojazd do kontroli. Podali kierującemu wyraźny sygnał do zatrzymania, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca nie reagował kontynuując jazdę w kierunku centrum Tomaszowa, by po chwili zatrzymać się przy prawej krawędzi jezdni.

W czasie gdy policjanci zbliżali się do BMW z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, jego kierowca gwałtownie ruszył w kierunku drogi wojewódzkiej 713, którą kontynuował ucieczkę w kierunku Opoczna. Jadący za nim policjanci poinformowali o sytuacji oficera dyżurnego, który natychmiast uruchomił wszystkie dostępne patrole oraz nawiązał współpracę z oficerem dyżurnym opoczyńskiej jednostki. Ten z kolei skierował dostępne siły w rejon drogi W713 oraz pozostałych dróg wjazdowych do Opoczna.

reklama

Mimo nadawanych sygnałów do zatrzymania kierowca BMW kontynuował ucieczkę by w miejscowości Kunice gm. Sławno skręcić w jedną z dróg gminnych. Drogą tą poruszał się już z przeciwnego kierunku radiowóz opoczyńskiej drogówki. Policjanci z Opoczna, wykorzystali oznakowaną Insignię do blokady drogi.

Kierowca BMW widząc sytuację próbował ominąć blokadę zjeżdżając z dużą prędkością na lewe pobocze, lecz jego manewr zakończył się rozbiciem auta w przydrożnym rowie. Mundurowi z obu jednostek otoczyli rozbite auto, które miało poblokowane drzwi i przy użyciu siły fizycznej wydostali przez otwarte okno 25-letniego kierowcę oraz 30-letnią pasażerkę. Oboje byli trzeźwi.

Kierowca tłumaczył mundurowym, że przyczyną jego ucieczki był brak uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany i pobrano od niego krew do badań, które wykażą czy mężczyzna  kierował pojazdem pod wpływem środków psychoaktywnych. Za brak uprawnień do kierowania pojazdami, brak wymaganego oświetlenia oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, mundurowi nałożyli na 25-latka mandaty w łącznej kwocie 1200 zł. Za popełnienie przestępstwa niewykonania polecenia zatrzymania się do kontroli usłyszy zarzut. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

reklama

Źródło: łódzka policja

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama