reklama
reklama

Co tam kebab ze znanej sieciówki. W jego restauracji są tłumy, a wkrótce otworzy nowy lokal

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: FB/ Gorąca Kiełbasiarnia

Co tam kebab ze znanej sieciówki. W jego restauracji są tłumy, a wkrótce otworzy nowy lokal - Zdjęcie główne

Nowy lokal ma zostać otwarty latem | foto FB/ Gorąca Kiełbasiarnia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź"Gorąca Kiełbasiarnia" wciąż cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców i osób odwiedzających Łódź. Jak się okazuje jej właściciel nie osiada na laurach i już myśli o kolejnym lokalu. Tym razem będzie serwował inny typ dań. Opowiedział nam o szczegółach.
reklama

Od wizyty popularnego influencera Szymona Nyczke, znanego jako Książulo w "Gorącej Kiełbasiarni" minęły prawie trzy miesiące. Mimo tego restauracja wciąż jest oblegana przez fanów jedzenia poza domem. Takich tłumów nie było tu nawet po emisji "Kuchennych rewolucji", w których Mateusz Al Najar, właściciel lokalu postanowił wziąć udział 11 lat temu. 

"Gorąca Kiełbasiarnia" nadal przyciąga gości. Właściciel postanowił pójść o krok dalej 

Restauracja "Gorąca Kiełbasiarnia" serwuje dania, które chętnie robimy i jemy również w domu. W menu ma m.in. soliankę, zalewajkę, schab, bigos, ale również można tam również zjeść kaszankę, leczo, gulasz, wątróbkę, żołądki i oczywiście kiełbasę. 

reklama

O jakości podawanych dań może świadczyć popularność lokalu, który obecnie jest nieczynny (do piątku) z powodu montażu wentylacji. 

Wasze liczne odwiedziny, pozwoliły nam na montaż wentylacji nawiewno/wywiewnej, który był planowany od dawna, jednak z uwagi na wysoki koszt, niemożliwy do zrealizowania. W sfinansowaniu tej inwestycji w ogromnej mierze pomogła wizyta Książula, gdyż po jego pochlebnej recenzji, nastąpiło oblężenie naszego lokalu, które trwa do dziś. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Zapach cebuli, smażenia i wędzonki często zostawał na ubraniach po wizycie u nas. Teraz przyszedł czas, żeby rozprawić się z problemem wentylacji w lokalu
-  przyznał pan Mateusz w mediach społecznościowych.
 
W rozmowie z nami dodał, że przed nimi dużo pracy związanej z remontem jednak nie tej działającej restauracji, ale lokalu, który udało im się wygrać w miejskim przetargu. Okazało się, że pan Mateusz wraz z bratem postanowili rozwinąć swoja działalność i otworzyć kebab (będą serwować również gyros). Wcześniej w tym miejscu działała Wiksa Polski Kebabski. - Restauracja przy Wojska Polskiego została zamknięta w 2021 roku  - przypomina. 
 
Jak mówi, zdecydował się na tę opcję z kilku powodów, przede wszystkim dlatego, że lokal jest niedaleko tego, który już prowadzi. Poza tym chce się rozwijać. 
 
Przejęta knajpka, zanim przyjmie pierwszych gości, musi przejść gruntowną modernizację i to nie tylko wewnątrz.  - Chcemy również zadbać o okolicę, niewykluczone, że powstanie tu jakiś mural. Musimy to miejsce odświeżyć - zdradza pan Mateusz. 
 
Nowy lokal pierwszych gości przyjmie więc najprawdopodobniej latem. Właścicielowi "Gorącej Kiełbasiarni" zależy, aby sprawy zostały dopięte na ostatni guzik. Mowa nie tylko o lokalu, ale również menu. Wszystko ma być robione na świeżo, tak aby tu goście wracali, tak jak teraz wracają do jego restauracji. 
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najciekawsze wiadomości z Łodzi i aglomeracji łódzkiej w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Łodzi Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama