CoSpot świętuje 5. urodziny. To jedyna taka społeczność w Łodzi [zdjęcia I wideo]

Jak powstał CoSpot? 

CoSpot powstał z miłości do... kobiety

- Teresa przyjechała tutaj na 3 miesiące. Po tym czasie stwierdziła, że to nie jest to i że trzeba utworzyć tutaj coś fajnego, z fajnymi ludźmi. Tak powstał CoSpot. Przez pewien czas nawet mieszkaliśmy w CoSpocie z tyłu na drugiej klatce, doglądaliśmy jak się buduje 

- mówił podczas 5. urodzin CoSpotu Artur Majsterek.

CoSpot skupia kilkudziesięciu przedsiębiorców. Działają tutaj firmy IT, księgowe, z branży nieruchomości i mediów.

CoSpot to nie tylko biura, to wyjątkowa społeczność.

- Co cenię w CoSpocie? Tę energię, która udziela się po przekroczeniu progu budynku. To miejsce, które sprzyja kreatywności, tak szczególnie ważnej w codziennej pracy. Wyjątkowe wnętrza i ta dbałość o nas całej cospotowej ekipy. Mistrzostwem świata są "śniadania czwartkowe". Chodzi nie tylko o walory smakowe, ale o możliwość integracji

- mówi Joanna Chrzanowska, redaktor naczelna TuLodz.pl.

W CoSpocie można napić się pysznej kawy z Kolumbii lub smacznej herbaty. Zaplecze socjalne jest na bardzo wysokim poziomie. Do tego przestrzeń biurowo-szkoleniowa urządzona ze smakiem.

CoSpotowicze otwarci są ponadto na pracę z dziećmi czy pupilami. W openspacowej przestrzeni na 4. piętrze nie brakuje planszówek, którymi mogą zająć się pociechy, gdy my pracujemy. Choć prawdziwą furorę robi fiat 126 p. Dzieciom innych zabawek nie potrzeba, gdy towarzyszą swoim rodzicom w pracy.

CoSpot zadbał o swoich najemców również podczas urodzin. Był pyszny catering, fotobudka, tańce i wyjątkowy koncert Zdenka. Cospotowicze, którzy są przy Zachodniej 70 niemal od początku otrzymali pamiątkowe statuetki i dyplomy. W tym gronie znalazła się redakcja TuLodz.pl. 

POLECAMY:  CoSpotowe drugie śniadanie. Smoothie Day [WIDEO]