Dodał, że podpisanie umowy z brytyjsko-szwedzkim koncernem nie zamyka rozmów z innymi producentami. Unia negocjuje przynajmniej z czterema innymi koncernami zakup szczepionek, więc na pewno te szczepionki pojawią się w Polsce - stwierdził.
!reklama!
Polska ma w pierwszej kolejności dostać dostęp do szczepionki ze względu na parytet ludności, a dawek ma wystarczyć dla wszystkich obywateli naszego kraju. Możliwe, że Polacy będą musieli dopłacić do szczepienia, mimo że UE pracuje nad obywatelskim projektem, dzięki któremu miałyby być one darmowe. Opłata miałaby być jednak symboliczna. Szczepionka ma kosztować państwo około 2 euro za dawkę.
Na całym świecie trwają prace nad ponad 200 potencjalnymi szczepionkami. Z tego tylko 10 proc. specyfików weszło w kluczową fazę testów na ludziach. Większość firm jest ostrożna z podawaniem dat ukończenia prac nad szczepionką. Gotowość swojego produktu do końca tego roku zapowiedziała właściwie tylko chińska firma Sinopharm.
- Na pewno szczepionka będzie dostosowana do skali populacji, ale już dziś widzimy, że nie wszyscy deklarują chęć zaszczepienia. My do tego namawiamy - zaznaczył rzecznik ministerstwa zdrowia.
Według ministerstwa zdrowia Polska na pewno kupi taką szczepionkę.
Źródło: RMF FM, Gazeta Wyborcza