Nieruchomość w pasażu Rubinsteina jest przedmiotem sporów już od połowy pierwszej dekady XXI wieku. Najpierw dotyczyły one sposobu użytkowania, potem kwestii bezpieczeństwa i stanu technicznego, wreszcie estetyki i zabezpieczenia. Miasto chce wreszcie rozwiązać problem prywatnej rudery, która psuje wizerunek miasta.
Rudera z bogata historią
Starsi łodzianie wiążą z tym miejsce wiele miłych wspomnień. Zanim jeszcze pasaż nazwano iminiem Artura Rubinsteina mieściła się tam klubo-kawiarnia Dziekanka. Po ustrojowym przełomie, w latach 90. siedzibę miała tam pierwsza w Łodzi pizzeria Pizza Hut. Budynek przechodził kolejne przebudowy i rozbudowy. Próbowały tam przetrwać rozmaite dyskoteki i kluby, ale ich żywot był zwykle krótki.Wreszcie budynek opustoszał i stopniowo aż do dziś popadał w ruinę, po drodze stając się meliną narkomanów i pijaków, miejsce spotkań zbuntowanej młodzieży, a nawet popisów skejterów. Dziś to zarośnięta chwastami rudera, w tragicznym stanie technicznym, która nijak nie pasuje do centrum Łodzi i reprezentacyjnej ulicy Piotrkowskiej, która biegnie obok.
Wieloletnie spory
Problem w tym, że prywatny właściciel nie miał pomysłu na zagospodarowanie obiektu i nie zawsze kwapił się do ponownego zabezpieczania terenu przed dostępem niepowołanych gości, którzy z kolei niszczyli i forsowali ogrodzenia. Problemem stawała się też estetyka tego miejsca, które powoli stawało się postindustrialną dżunglą i śmietnikiem w sercu Piotrkowskiej.Latami ciągnęły sie więc spory między władzami miasta i poszczególnymi urzędami, a właścicielem nieruchomości. Czasami mocno sie one zaogniały, czego efektem był np. pomysł miasta z 2015r., by przez działkę z ruderą poprowadzić drogę, doprowadzając do przymusowego wykupu nieruchomości. Planów tych nie wdrożono w życie, ale za to teren w planie zagospodarowania miasta zyskał przeznaczenie pod tereny zielone. A teraz wszystko wskazuje na to, że doszło do kompromisu między obiema stronami sporów.
Miasto wykupi nieruchomość
Na przesłane przez nasza redakcję zapytania dotyczące rudery w pasażu Rubinsteina Urząd Miasta Łodzi odpowiada:
"Miasto Łódź od dłuższego czasu próbuje nabyć tę nieruchomość (konkretnie od 2020 r.). Na obecną chwilę zostało w tej sprawie podjęte Zarządzenie Prezydenta Miasta Łodzi (z 23.09.2025 r.), a termin samego aktu notarialnego nie został jeszcze wyznaczony. Miasto Łódź zamierza pozyskać tę nieruchomość pod tereny zieleni publicznej, zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Harmonogram prac związanych z powyższym terenem będzie szczegółowo ustalany dopiero po nabyciu nieruchomości."
Miasto miało na wykup nieruchomości przy ul. Piotrkowskiej 75 zabezpieczyć środki, w kwocie około 1,5 miliona złotych. Potem zrijnowany budynek zostanie rozebrany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.