Rozwiązanie może być prostsze niż się wydaje. W Łodzi, a konkretniej na OFF Piotrkowska, znajduje się wyjątkowa szkoła, której misją jest wyposażanie dzieci w kompetencje przyszłości zarówno te twarde jaki te miękkie aby dać im szansę i przewagę na przyszłych rynkach pracy.
Kompetencje przyszłości
- Raport na temat kompetencji przyszłości został przygotowany przez kilka instytucji, w tym ONZ. W oparciu o obserwacje obecnej sytuacji na świecie i kierunków rozwoju, postanowiono wyłonić 30 kluczowych kompetencji, które człowiek w 2030 roku będzie musiał opanować aby mieć pracę i być konkurencyjnym na przyszłych rynkach – opowiada Aneta Grzanek, pomysłodawczyni i założycielka Superminds Academy sp.z o.o.
W 2030 roku obecny 6-latek rozpocznie studia, a 11-latek wejdzie w życie zawodowe. Co ciekawe, według raportu aż 70% zawodów nie została jeszcze wymyślona. Z kolei połowa z tych, które dzisiaj są w cenie, przestanie istnieć.
- Nasz program został przygotowany przez sztab specjalistów w oparciu o ten raport, skupiając się na pierwszej 10 najważniejszych umiejętności przyszłości – dodaje Aneta Grzanek.
Zdaniem specjalistów z Akademii Superminds absolutnie kluczowymi kompetencjami w przyszłym świecie będą:
- Logiczno-analityczne myślenie
- Myslenie strategiczne
- Kreatywność
- Inteligencja interpersonalna
- Wielojęzyczność
Czy współczesny system edukacji realizuje potrzeby przyszłego świata?
- Dzieci dzisiaj dostają wszystko na tacy. Dostają gotowe rozwiązania, wzory, odpowiedź na wszystko jest w sieci, nie trzeba wiele wysiłku. Żyje się łatwiej ale niestety nasza logika, kreatywność, analityka cierpią. I nie tyle jest to wina obecnej szkoły lecz czasów, które takie zmiany wymuszają. Jednak w związku z tym potrzebujemy innych rozwiązań edukacyjnych i powinniśmy się na nie otworzyć. Powinniśmy pobudzać, wręcz zmuszać uczniów do szukania rozwiązań, „kombinowania” po to, aby pobudzać logiczne myślenie. Podczas naszych pierwszych zajęć w nowej grupie uczniowie nie są w stanie w większości wykonać żadnego zadania samodzielnie, ponieważ stosujemy metodę dedukcji, czyli uczeń sam musi dojść do rozwiązania, np. podczas lekcji z matematyki na klockach LEGO kiedy uczniowie obliczają obwód, pole powierzchni, mnożą lub muszą dojść do wzoru na ciągi. Proszę mi wierzyć, nie są w stanie ruszyć z miejsca. Podobnie podczas zajęć laboratoryjnych kiedy dostają składniki i muszą przeprowadzić eksperyment bez instrukcji. W tym momencie jest paraliż, nawet nie podejmują próby. Czekają na instrukcję. To jest zatrważające.
Robot kontra człowiek
Kiedy porównamy obecną ilość technologii w naszym życiu z tą sprzed 10 lat zdamy sobie sprawę z faktu, że filmy SF są rzeczywistością. Oczywiste jest, że podobnie będzie za kolejne 10 lat, bowiem rozwój sztucznej inteligencji i technologii wciąż przyspiesza. Co to oznacza dla rynku pracy? Większość prac odtwórczych będzie niebawem wykonywana przez roboty. Ludzie natomiast będą musieli skierować swoją uwagę ku kreatywnemu myśleniu. Z tego powodu Superminds Academy stawia właśnie na rozwój kreatywności u swoich uczniów.
- W przyszłości potrzebni będą ludzie, którzy będą w stanie funkcjonować na wielu płaszczyznach, będą tworzyć i kreować. Już niebawem to, co będzie można zrobić z automatu, wykona robot. I to będzie na porządku dziennym. Tak, jak dzisiaj każdy ma telefon komórkowy, tak każdy będzie miał robota. Ktoś będzie jednak musiał myśleć, człowiek będzie musiał być coraz bardziej inteligentny. Azjaci już od dawna kształcą swoje społeczeństwo w oparciu o tą wiedzę. Azjatycki system nauczania przedmiotów ścisłych jest nastawiony na intensywny rozwój inteligencji matematycznej, system europejski mam wrażenie wręcz przeciwnie. Matematyka dla większości dzieci jest trudna, nie lubią jej, nie potrafią znaleźć analogii w otaczającym świecie. A przecież człowiek, który jest „inteligentny matematycznie” poradzi sobie w każdej dziedzinie, bo matematyka, czyli logika, analityka bezdyskusyjnie jest w każdej dziedzinie.
Soroban – magiczne liczydło z Japonii z wielką mocą
Akademia Superumysłów używa kilku narzędzi do realizacji swojej misji: azjatyckiej arytmetyki i matematyki mentalnej, CLIL Science czyli nauczania wielomodułowego języka angielskiego i przedmiotów ścisłych na jednej lekcji oraz klocków LEGO w oparciu o międzynarodowy program LEGO® Education.Kluczowym elementem programu jest arytmetyka mentalna oparta na japońskim liczydle Soroban, w efekcie której uczniowie osiągają ponadprzeciętne umiejętności, intensywnie rozwijają swoją inteligencję logiczno-analityczną i kreatywność a efektem ubocznym jest fakt, że liczą szybciej niż kalkulator w pamięci.
Nauka na sorobanie jest niezwykle skuteczna ze względu na to, że współgra ona z najnowszymi odkryciami w neurobiologii, mówiącymi o tym jak powinien uczyć się mózg efektywnie i bezboleśnie. Przyczyn jest wiele, m.in. fakt, że podczas liczenia ludzie angażują więcej zmysłów wzrok, ruch i słuch.
- Dzisiaj posiadamy już potężną wiedzę na temat pracy naszego mózgu. Jesteśmy w stanie zrozumieć to, jak nasz mózg się uczy. Możemy zatem dobrać metody tak, żeby ta nauka nas nie bolała, co więcej jesteśmy w stanie osiągać ponadprzeciętne umiejętności… – mówi prezes Superminds Academy sp. z oo.
I dodaje: - Zaangażowanie ruchowe lub manualne jest absolutna koniecznością podczas uczenia dzieci. Naprawdę nie trzeba biegać po klasie. Wystarczy odrobina manualnego zaangażowania, by mózg został nakarmiony i w efekcie nie miał problemu z koncentracją podczas lekcji. W Japonii są klasy, w których dzieci mają rowerki pod ławkami. Wzrok – zapamiętują układ liczydła, który po jakimś czasie odtwarzają w pamięci i słuch, czyli dźwięk koralików, który jest absolutnie hipnotyzujący.
Dajemy szansę dzieciom z dyskalkulią i dysleksją
Jak zapewnia prezes Superminds Academy, nauka na sorobanie to skuteczne narzędzie dla wszystkich dzieci – dyslektyków, dyskalkulików, dzieci z zespołem Aspergera oraz dzieci z autyzmem. Dlatego też szkoła zachęca do zapisów wszystkie dzieci, a w tym roku uruchomiła specjalny bezpłatny kurs dla dzieci z dyskalkulią.
- Nasz program jest tylko komercyjny, ale w tym roku robimy pewną akcję. Osobiście zbieram dzieci z dyskalkulią z IV, V, VI i VII klasy i będę prowadziła z nimi roczny kurs w oparciu o soroban i techniki neuromatematyki zupełnie bezpłatnie. Takie dzieci muszą mieć orzeczenie z poradni i słabe oceny w szkole. Chcemy nawiązać kontakt z rodzicami tych dzieci i zaprosić ich na pokazowe zajęcia – powiedziała Aneta Grzanek. – Chcemy także, aby dzieci bez skrępowania nauczyły się mówić o sobie, swoich emocjach i o tym co czują. Chcemy, by umiały komunikować się z drugim człowiekiem i pokazać im, jak powinny takie komunikaty wyglądać – dodała.
Wszelkie szczegóły dotyczące zapisów i metod stosowanych w Superminds Academy znajdziecie na stronie szkoły [KLIKNIJ TUTAJ].
- To, co dajemy dzieciom, to szansa na to, żeby poczuły moc, żeby uwierzyły w siebie i żeby wiedziały, że są w stanie osiągać ponadprzeciętne możliwości we wszystkich obszarach swojego życia – kończy pomysłodawczyni i założycielka Superminds Academy sp.z o.o.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.