Dwa niezwykłe spektakle

Dwa niezwykłe spektakle w Powszechnym

Sześciogodzinna wizja nieskończonej pułapki, w której się znajdujemy, jaką w spektaklu „Capri – wyspa uciekinierów” roztoczył przed nami Krystian Lupa, wciąga widza już od pierwszej sceny, gdy mężczyzna podaje kobiecie jabłko. Spektakl jest nieco ironiczną introspekcją, która jednak znacznie wykracza poza fabularną historię. To swego rodzaju oskarżenie człowieka, który wciąż używa przemocy. Tak jest w istocie, bo nasze relacje w dużej mierze, można by rzec, przemocą właśnie stoją...
Nienawiść, upokorzenia i ciągle nowe ofiary. Deformacja człowieka, czyniąca z niego, z każdego z nas, karykaturę człowieczeństwa. To choroba, której nie daje się zwalczyć. Nawet gdy wydaje się, że już, już jest lepiej, to powraca z kolejną falą upokorzeń. Ta przemoc ma wiele odcieni i bywa czasem wręcz okrutną wojną, choć może nawet gorsza jest zwykła codzienność. Przemiennośc ról, w których raz jesteśmy katem, innym razem ofiarą. Tak. Capri to symbol ucieczki, miejscem swego rodzaju catharsis. Czy to tylko fikcja? Może rozwiązaniem jest ucieczka, tylko czy my jeszcze potrafimy uciec?

Spektakl "Capri – wyspa uciekinierów" powstał na podstawie utworów: „Kaputt” i „Skóra” Curzia Malapartego
Reżyseria, scenariusz i scenografia – Krystian Lupa
Muzyka – Bogumił Misala
Kostiumy – Piotr Skiba
Wideo – Natan Berkowicz, Adam Suzin
Pomoc dramaturgiczna, asystent reżysera – Maksym Teteruk
Główna asystentka reżysera – Michalina Żemła

Za nami już także występ grupy TRYP oraz znakomity spektakl „Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach”, którego autorem i reżyserem jest Michał Siegoczyński (Teatr Miejski w Gliwicach). A co jeszcze przed nami?

Program pozostałych dni Festiwalu: