Początkowo firma zajęła dwie działki, ale ze względu na rozrastający się zakres inwestycji, miejsca okazało się zbyt mało ze względu na budowę dodatkowego podziemnego przystanku, roboczo nazwanego Łódź-Koziny. Właśnie nakazano opuścić tereny ogródków działkowym miedzy ul. Kasprzaka a al. Włókniarzy.
!reklama!
Nim pracę zacznie wielka maszyna drążąca tunel pod miastem, trzeba zainstalować ją w ziemi. To wielkie wyzwanie, ponieważ samo urządzenie ma 100 metrów długości. Dodatkowo pod ziemią muszą zmieścić się inne instalacje oraz systemy betonujące ściany szczelinowe.
Pod inwestycję zostały wykupione tereny między ul. Odolanowską i Kasprzaka oraz między Kasprzaka i Włókniarzy, gdzie znajdowały się ogródki działkowe. Po pierwszych nie pozostał ślad – zabudowa została wyburzona, podobny los czeka te drugie.
Obecnie nielegalnie grasują tam złomiarze, którzy wyrywają i dewastują to, co po działkowcach pozostało. Kradną sprzęty, których dawni właściciele nie zdążyli wynieść. Działkowcy skarżą się, że na opuszczenie domków mieli bardzo ograniczony czas. Twierdzą, że wcześniej byli uprzedzeni, że do końca sezonu będą mogli spokojnie z tego miejsca korzystać, jednak kazano im się wynieść jak najprędzej.
Źródło: Dziennik Łódzki
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.