Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, skutkiem zmowy, o którą podejrzana jest firma, mógł być brak możliwości tańszego zakupu produktów przez konsumentów.
Spóła miała sprawdzać sprzedawców. UOKiK: Pierwszym etapem dyscyplinowania miały być rozmowy telefoniczne
Jak informuje UOKiK, Oltens 1 zajmuje się m.in. hurtową sprzedażą wyposażenia sanitarnego marki pod tą samą nazwą, w tym baterii łazienkowych i kuchennych, toalet, umywalek, zlewów i wanien. - Handel detaliczny produktami firmy Oltens odbywa się za pośrednictwem spółki zależnej od Oltens 1, a także poprzez niezależnych dystrybutorów. Sprzedają oni produkty stacjonarnie lub hybrydowo, czyli w sklepach tradycyjnych lub internetowych. Z informacji zebranych przez prezesa UOKiK wynika, że spółka przez kilka lat mogła razem z niezależnymi sprzedawcami ustalać ceny produktów w internecie. Nie mogły być one niższe niż w cennikach przekazywanych przez hurtownika. Ustalenia mogły dotyczyć również promocji - podaje urząd.Spółka miała monitorować, czy sprzedawcy stosują ustalone ceny i mogła interweniować, jeśli sprzedawali produkty taniej, a nawet gdy oferowali bezpłatne dostawy. Zdaniem UOKiK, pierwszym etapem dyscyplinowania miały być rozmowy telefoniczne. Następnie partnerzy handlowi mogli być pozbawiani możliwości zamówienia towaru. Mogły zdarzyć się również przypadki rozwiązania umowy o współpracy. Sami sprzedawcy również mogli wzajemnie obserwować swoje ceny i zwracać się do Oltens 1 z prośbą o interwencję, jeśli któryś z nich nie stosował się do ustaleń.
Skutkiem podejrzewanej zmowy mógł być brak możliwości tańszego zakupu produktów marki Oltens przez konsumentów. Dlatego postawiłem zarzuty spółce Oltens 1 oraz dwóm jej menadżerom. Firmie grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu, a maksymalna sankcja dla osób zarządzających to 2 mln zł
– mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta przyznaje, że dotkliwych kar za udział w zmowie można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar. Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze „świadka koronnego” z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia.
Zarzuty dla Oltens. "Spółka w pełni współpracuje z Prezesem UOKiK"
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy spółkę, która podejrzewana jest o stosowanie opisywanych przez UOKiK praktyk. Firma potwierdziła, że prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił Oltens 1 zarzuty, o których mowa w komunikacie prasowym.
Postępowanie antymonopolowe jest na bardzo wczesnym etapie. Spółka w pełni współpracuje z Prezesem UOKiK w celu wyjaśnienia sprawy, w tym terminowo przedstawia wszelkie żądane od niej informacje i dokumenty. Do czasu zakończenia sprawy Oltens 1 nie będzie udzielać żadnych dalszych informacji
- dodała firma.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.