Kapłani z parafii pw. św. Stanisława chodzą po osiedlach, ale z wiernymi spotykają się przed domem czy blokiem, następnie święcą je i wspólnie się modlą.
!reklama!
Zgodnie z wprowadzonymi zasadami podczas tzw. narodowej kwarantanny zabrania się organizacji tradycyjnej kolędy, zakładającej odwiedzanie wiernych w domach. Biskupi poszczególnych diecezji dali kapłanom wolą rękę w kontekście realizacji kolędy w nowej formie, respektując wszystkie zalecenia sanitarne.
Pomysł plenerowej kolędy ze Skierniewic spodobał się wiernym, którzy wraz z proboszczem wychodzili na podwórka domów i bloków by wspólnie się pomodlić. Niejednokrotnie przy okazji wizyt pojawiły się plenerowe poczęstunki, a nawet grill przy którym mieszkańcy i kapłani mogli się ogrzać i posilić.
Osoby, które nie mogą opuścić mieszkań – np. ze względu na wiek, lub odbywaną kwarantannę w oknach ustawiają świece, jako symbol uczestnictwa w kolędzie.
Źródło: Dziennik Łódzki
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.